Zakorkowany Olsztyn. Gdzie na pewno utkniemy na drodze?

— Ponad 103 000. Tyle samochodów każdego dnia wjeżdża do Olsztyna. Nie tygodniowo. Nie miesięcznie. Codziennie. To tak, jakby do naszego miasta co dzień przyjeżdżało całe Opole, a gdyby założyć, że w każdym aucie są np. po trzy osoby… — czytamy na oficjalnym profilu Olsztyna w mediach społecznościowych.

Olsztyński ratusz opublikował nowe dane dotyczące najbardziej zakorkowanych ulic z maja 2025 r.

Które ulice mogą być na czarnej liście kierowców?
— 17 661 od strony Dywit (Wojska Polskiego, Sybiraków)
— 16 441 od strony Barczewa (Towarowa i Lubelska)
— 15 179 od Bartąga i Bartążka (Płoskiego i Bukowskiego)
— 13 438 od Gietrzwałdu (Sielska)
— 12 972 od Tomaszkowa (Warszawska, dane z października 2024)
— 12 488 od Gutkowa (Bałtycka)
— 8 530 od Wadąga (Jagiellońska)
— 7 138 od Szczytna (Pstrowskiego).

— Te auta i ich kierowcy i pasażerowie wlewają się do miasta, by tu pracować, robić zakupy, załatwiać sprawy, korzystać z kultury, edukacji i służby zdrowia. I tak, każde z tych aut musi gdzieś pojechać, skręcić, zahamować… i zaparkować. A jeszcze jedno! Wiecie ile aut jest zarejestrowanych w Olsztynie? Około 145 tysięcy! — dodaje ratusz.

Jak podsumował urząd, Olsztyn to nie tylko miasto jezior i tramwajów, ale także żywe centrum regionu.

— I choć nasze granice administracyjne kończą się gdzieś przy tabliczce z nazwą, to serce miasta bije znacznie szerzej — zakończył.

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!