Dramatyczne chwile na budowie w Lubawie. Druhowie OSP uratowali życie mężczyźnie

Do zdarzenia doszło w czwartek 17 lipca, tuż po godzinie 13:00, na terenie jednej z inwestycji budowlanych w przemysłowej części Lubawy. Mężczyzna w średnim wieku nagle stracił przytomność. W tym czasie nie było dostępnego zespołu ratownictwa medycznego – sytuacja wymagała natychmiastowej reakcji.
Na szczęście w pobliżu znajdowali się druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Lubawy – Karol Lontkowski i Tymoteusz Grzybiński – oraz druh Damian Muzyka z OSP Rudzienice. Bez wahania przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.

Strażacy skorzystali z automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED), który znajdował się w jednej z pobliskich firm. Dzięki natychmiastowemu rozpoczęciu działań ratunkowych z użyciem tego urządzenia, możliwe było szybkie przywrócenie krążenia.
Wkrótce na miejsce przybył zadysponowany alarmowo zastęp OSP Lubawa, który kontynuował resuscytację krążeniowo-oddechową aż do czasu dotarcia specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego z Nowego Miasta Lubawskiego.
Z uwagi na stan pacjenta, do akcji włączono również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Olsztyna. To właśnie za jego pomocą mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

To zdarzenie pokazuje, jak ogromne znaczenie ma szybki dostęp do sprzętu ratującego życie, takiego jak AED – i obecność ludzi, którzy wiedzą, jak go użyć. Każda minuta bez akcji ratunkowej obniża szanse na przeżycie, dlatego tak ważne są zarówno umiejętności osób postronnych, jak i ich gotowość do działania.
Ochotnicze Straże Pożarne odgrywają w takich sytuacjach kluczową rolę. To nie tylko jednostki gaszące pożary, ale również ratownicy, którzy niejednokrotnie jako pierwsi docierają na miejsce zdarzenia – i podejmują decyzje, od których zależy ludzkie życie.
Dzięki zaangażowaniu i profesjonalizmowi druhów, jedna z takich historii zakończyła się dobrze.

red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl