Tłumy pod Grunwaldem, ale bez chaosu. Policja: było spokojnie

Za nami kolejna edycja jednej z największych imprez historycznych w kraju – inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem.

W tym roku, według szacunków organizatorów, na Polach Grunwaldzkich zgromadziło się ponad 40 tysięcy osób – nieco mniej niż w roku ubiegłym, ale wciąż imponująca liczba, która wymagała wyjątkowego zaangażowania służb mundurowych.

Nad bezpieczeństwem uczestników i odwiedzających czuwali policjanci z całego regionu.

Zabezpieczenie wydarzenia rozpoczęło się już na kilka dni przed kulminacyjnym momentem, czyli sobotnią inscenizacją historycznej bitwy z 1410 roku.

Działania policyjne trwały również po zakończeniu imprezy. Największym wyzwaniem dla policjantów było sobotnie (12 lipca) zabezpieczenie samej inscenizacji bitwy. Tradycyjnie już tego dnia na terenie pól grunwaldzkich gromadzi się najwięcej społeczeństwa. W działania zaangażowanych było kilkudziesięciu funkcjonariuszy nie tylko z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie, a także policjanci z jednostek sąsiadujących w tym Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie oraz komend powiatowych z Działdowa, Iławy, Nidzicy i Bartoszyc.

Dzięki skoordynowanej współpracy wszystkich tych jednostek, działania przebiegały sprawnie i skutecznie.

Priorytetem funkcjonariuszy było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom przebywającym na terenie Pól Grunwaldu. Policjanci reagowali na bieżąco na wszelkie zgłoszenia, interweniowali w przypadku zatorów drogowych i trudności komunikacyjnych, a także nieśli pomoc w różnych sytuacjach sytuacjach, również tych nietypowych, które często zdarzają się podczas imprez plenerowych o tak dużej skali.

Tak jak miało to miejsce w sytuacji, kiedy jeden z kierowców zmierzających na pola Grunwaldu napotkał poważny problem, doszło do awarii jego pojazdu. Policjanci natychmiast zareagowali, pojazd został bezpiecznie przez nich zepchnięty z drogi na pobocze.

Ze względu na tak dużą liczbę osób przyjezdnych na drogach dojazdowych pojawiały się chwilowe utrudnienia – spowalniając tym samym ruch samochodowy. Mundurowi natychmiast reagowali, dzięki czemu udawało się upłynnić ruch w newralgicznych punktach. W ten sposób funkcjonariusze przyczynili się do tego, że na drogach w okolicach Pól Grunwaldzkich nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego.

Szczęśliwie zakończył się również pobyt dla kilku dzieci, które zgubiły się w tłumie. Do policyjnego punku profilaktycznego zlokalizowanego w pobliżu inscenizacji pola bitwy, służby, osoby postronne lub też same dzieci pojawiały osobiście informując, że się zgubiły. Nie tylko nasz niebieski namiot do tego posłużył. Tak jak było to w przypadku policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy, do których zagubiona dziewczynka zgłosiła się sama.