Takiej inicjatywy w Polsce jeszcze nie było. W Rozogach przystanki zmieniły się w galerie sztuki [ZDJĘCIA]

2025-07-15 19:00:00(ost. akt: 2025-07-15 14:46:55)

Autor zdjęcia: UG ROZOGI

W Rozogach sztuka wyszła na ulice – a dokładnie, na przystanki autobusowe. Na pograniczu Mazur i Kurpi mieszkańcy własnymi siłami stworzyli unikalny projekt, który łączy kulturę, tożsamość i lokalną dumę. Takiej inicjatywy w Polsce jeszcze nie było.
„Tutaj zaczynają się Mazury” – ten slogan promuje gminę Rozogi, śmiało określającą się jako południowa brama Mazur. Jednak nie tylko hasła, ale i konkretne działania sprawiają, że Rozogi stają się miejscem unikalnym na mapie kraju. Miejscowy sołtys Marek Krysiak postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Dzięki jego zaangażowaniu, wsparciu mieszkańców oraz lokalnego wójta Grzegorza Kaczmarczyka powstała jedyna taka inicjatywa w Polsce: przystanki autobusowe zamienione w galerie sztuki i punkty promocji gminy.

Fot. UG ROZOGI

Przystanki na Pograniczu Mazursko-Kurpiowskim – Sztuka, Tożsamość, Tradycja


To, co szczególnie wyróżnia projekt zrealizowany w Rozogach, to nawiązanie do unikalnego położenia gminy. Rozogi leżą dokładnie na pograniczu mazursko-kurpiowskim, a oba wyremontowane przystanki stały się wizualną opowieścią o tej granicy.

Przystanek położony bliżej północy, prowadzący w stronę Mazur, został ozdobiony „skrzydłami Mazur” – artystyczną instalacją, na tle której mieszkańcy oraz turyści mogą wykonywać zdjęcia. Skrzydła te symbolizują otwartość regionu i zachęcają do rozpoczęcia mazurskiej przygody właśnie tu, w Rozogach.

Z kolei drugi przystanek, położony od strony południowej i Kurpi, pełni funkcję swoistego hołdu dla tradycji kurpiowskich. Tu w artystycznych kadrach i detalach uwieczniono kurpiowskie nawiązania – ludowe wzory, barwy i elementy typowe dla miejscowej kultury, które dziś są powodem do dumy i wyrazem lokalnej tożsamości.

– Rozogi to miejsce niepowtarzalne – tu spotykają się tradycje Mazur i Kurpi. Chcieliśmy, żeby przystanki odzwierciedlały ten wyjątkowy splot kultur – podkreśla sołtys Marek Krysiak.

Fot. UG ROZOGI

Oddolna inicjatywa i lokalne talenty


Szczególnej autentyczności całemu przedsięwzięciu dodaje fakt, że autorką zdjęć prezentowanych na obu przystankach jest Justyna Ostrowicka – mieszkanka gminy Rozogi. Jej fotografie, przedstawiające zarówno mazurskie krajobrazy, jak i kurpiowską codzienność, są efektem wrażliwości artystycznej i doskonałej znajomości lokalnego kolorytu. Udział Justyny Ostrowickiej w realizacji tego projektu podkreśla prawdziwie oddolny charakter całej inicjatywy – pokazując, że siła wspólnoty drzemie nie tylko w pracy społecznej, ale także w wykorzystaniu talentów drzemiących wśród mieszkańców.

Jak podkreślają koordynatorzy projektu, udział lokalnej artystki to nie tylko promocja jej twórczości, ale również inspiracja dla wszystkich mieszkańców, by dzielić się swoimi pasjami na rzecz rozwoju gminy.

Na przystankach znaleźć można przykłady tradycyjnych strojów kurpiowskich, opowieści o mazurskich obyczajach, opis lokalnych zabytków czy mniej znane fakty z życia dawnych i współczesnych mieszkańców regionu. Ten wyjątkowy sposób prezentowania wiedzy, łączący sztukę fotograficzną z walorem edukacyjnym, sprawia, że nowe przystanki stają się swoistymi „żywymi kronikami” granicy Mazur i Kurpi.

Fot. UG ROZOGI

Wzorcowa współpraca mieszkańców i władz


Projekt wymagał zgrania wysiłków sołtysa, rady sołeckiej, radnych gminnych oraz wielu mieszkańców. Inicjatywę wymyślił, rozplanował sołtys Marek Krysiak, zdobywając natychmiast poparcie radnych (m.in. Seweryna Drężka), a także fundusze z budżetu gminnego i sołeckiego.

Choć środki zewnętrzne nie zostały przyznane, nie zniechęciło to mieszkańców. Wartość inwestycji przekroczyła 90 tys. zł, głównie dzięki pracy społecznej, a nie zleceniom komercyjnym. To rzadki przykład wzorcowego wykorzystania lokalnej energii.

Wójt Grzegorz Kaczmarczyk podczas uroczystego otwarcia podkreślał:

– Ta inwestycja to znakomity przykład, że wspólną pracą i determinacją możemy przemieniać naszą miejscowość. Dziękuję wszystkim mieszkańcom za zaangażowanie, sołtysowi Markowi Krysiakowi za inicjatywę, a radnym za jednomyślność i odwagę w decydowaniu o ważnych sprawach wspólnoty. Dzięki Państwa społecznej pracy powstało coś trwałego, co staje się wizytówką Rozóg.

Sołtys Marek Krysiak dodaje:

– To była nasza wspólna sprawa i bardzo mi zależało, żeby mieszkańcy mogli mieć nie tylko funkcjonalne przystanki, ale i miejsca, które pokazują, z jak wielobarwnej tradycji wyrasta nasza gmina. Jestem dumny z postawy wszystkich, którzy pomagali i wspierali powstanie tego miejsca – razem możemy naprawdę wiele.

Fot. UG ROZOGI

Nowoczesne Rozogi – przestrzeń dla każdego


Renowacja przystanków to także nowa era publicznej komunikacji. Zamieszczone rozkłady jazdy, połączenia do Myszyńca i Szczytna oraz aktywna polityka ZGK Rozogi, odpowiedzialnego za współpracę z przewoźnikami – to odpowiedź na realne potrzeby mieszkańców. Spółka prowadzi szeroko zakrojone konsultacje społeczne i badanie oczekiwań dotyczących siatki połączeń.

Fot. UG ROZOGI

Fot. UG ROZOGI

Fot. UG ROZOGI

Fot. UG ROZOGI

Fot. UG ROZOGI


Źródło: UG Rozogi