Marszem uczcili pamięć ofiar ludobójstwa na Wołyniu [ZDJĘCIA]

2025-07-13 12:00:00(ost. akt: 2025-07-14 08:44:31)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Ponad 200 osób przeszło w piątek ulicami Olsztyna w Marszu Wołyńskim. Symboliczne kwiaty lnu znów przypomniały o ofiarach. W regionie pamięć o Wołyniu pielęgnują środowiska narodowe.
W piątek ulicami Olsztyna przeszedł Marsz Wołyński, zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską, Ruch Narodowy, Konfederację, Bractwo Przedmurza, Koronę Młodych, Nową Nadzieję, Konfederację Korony Polskiej. – Marsz był spokojny, godny. Około 200 osób przeszło od Starego Ratusza do Kolumny Orła Białego – relacjonuje Piotr Cezary Lisiecki, prezes Ruchu Narodowego w regionie i lider Konfederacji. – Pogoda nie dopisała, ale deszcz nie odstraszył zdeterminowanych uczestników – dodaje.

Marsz Wołyński odbył się po raz pierwszy po ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa OUN i UPA. – Dobrze, że wreszcie to święto ma rangę państwową. Ale pamięć musi iść w parze z prawdą historyczną i edukacją. W szkołach wciąż brakuje miejsca na Wołyń, a to błąd – podkreśla Piotr Cezary Lisiecki.

Fot. Zbigniew Woźniak

Charakterystycznym symbolem upamiętnienia były niebieskie kwiaty lnu, rozdawane uczestnikom. – Len kwitł na Wołyniu w lipcu 1943 roku, gdy Polacy ukrywali się przed oprawcami. Ten skromny kwiat przypomina o tragedii i zobowiązuje do pamięci – dodaje.

Ruch Narodowy współorganizował podobne obchody także w Elblągu, Iławie i Szczytnie. – W każdej z tych miejscowości rozdawaliśmy symboliczne kwiaty Wołynia. To daje siłę i poczucie wspólnoty – mówi Lisiecki.

Fot. Zbigniew Woźniak

Obchody społeczne organizowane przez wiele różnych środowisk patriotycznych odbyły się praktycznie w każdej większej miejscowości regionu. Główne obchody wojewódzkie z udziałem władz województwa zostały zorganizowane w Giżycku.

– Pamięć o ofiarach to nasz obowiązek. Wobec przeszłości, teraźniejszości i przyszłych pokoleń. Dziś wspominamy nie tylko tragedię, ale i siłę ducha mieszkańców polskich wsi oraz tych, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami – powiedział Zbigniew Szczypiński, wicewojewoda warmińsko-mazurski podczas Wojewódzkich Obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej oraz Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

Fot. Zbigniew Woźniak

W niedzielę, 13 lipca, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawiona została msza święta w intencji ofiar rzezi wołyńskiej. Po niej mieszkańcy Olsztyna złożyli kwiaty i znicze pod pomnikiem ofiar tego ludobójstwa na cmentarzu komunalnym przy ulicy Poprzecznej. – Ta pamięć nie jest wymierzona w kogokolwiek. Chodzi o prawdę historyczną i godny pochówek. Wciąż czekamy na ekshumacje – przypomina Lisiecki.


Jan Berdycki