Hyundai wbił się w drzewo, kierująca zginęła na miejscu

Moment tragedii – wyprzedzanie kończy się katastrofą

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca hyundaiem jechała w kierunku Giżycka. Podczas wykonywania manewru wyprzedzania, z nieustalonych przyczyn, zjechała na pobocze i lewą stroną pojazdu uderzyła w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była ogromna – auto zostało poważnie rozbite, a nawet silnik wraz z częścią podzespołów wypadł na zewnątrz pojazdu.

Reanimacja bez skutku – kobieta zmarła przed przyjazdem pogotowia

Na miejscu natychmiast podjęto akcję ratunkową, niestety bez rezultatu. Kierująca – jak podaje policja – poniosła śmierć w wyniku odniesionych obrażeń.

Śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratora

Na miejscu ciągle trwały czynności prowadzone przez policję pod nadzorem prokuratora. Droga była chwilowo zamknięta – służby apelowały do kierowców o ostrożność i śledzenie oznaczeń na objazdach.

Najważniejsze pytania – co ustali śledztwo?

Do wyjaśnienia pozostało kilka kluczowych pytań: co wpłynęło na utratę panowania nad pojazdem – błąd kierującej, usterka techniczna czy nagła reakcja na drogowe zagrożenie? Tej odpowiedzi dostarczy śledztwo – śledczy analizują ślady na miejscu wypadku, stan techniczny samochodu oraz okoliczności zdrowotne kobiety .

red.al