Laura Markowska: "Ograłam Cię mamo"

2025-07-12 15:00:00(ost. akt: 2025-07-11 14:14:54)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Śpiewała jej prababcia, babcia, śpiewa mama. Teraz śpiewa także ona, i to jak! Ośmioletnia Laura Markowska z Drygał w powiecie piskim zachwyciła jury 59. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym. W kategorii Mistrz i uczeń, w której rywalizowały 33 grupy z całej Polski, Laura wraz z mamą Emilią zdobyły 1. miejsce.
Śpiewaczkę Emilię Markowską, laureatkę kilku kolejnych festiwali w Kazimierzu Dolnym, gdzie reprezentowała województwo warmińsko-mazurskie, dobrze znają nasi czytelnicy — o jej sukcesach pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy. Emilia po raz pierwszy na festiwalu w Kazimierzu Dolnym była w 2013 roku. Kolejny raz śpiewała w 2017 roku, wtedy udało jej się zdobyć 3. nagrodę w kategorii „Folklor rekonstruowany”. Dwa lata później była na festiwalu razem z zespołem ludowym „Uciesne Kamratki”, wtedy też razem z zespołem zdobyła 3. nagrodę. W 2022 roku w 56. edycji festiwalu, w kategorii „Solista śpiewak” zdobyła pierwsze miejsce, a teraz... zachwyciła podwójnie. Z ośmioletnią córką Laurą zdobyła 1. miejsce w kategorii „Mistrz i uczeń”, a w kategorii „Solista śpiewak” miejsce 2. .

Mamę już znacie, czas poznać jej zdolną córkę Laurę

— Nie wiem czy pani pamięta jak w 2017 roku, kiedy to z Kazimierza Dolnego wróciłam z III Nagrodą, Laura miała wtedy 5 miesięcy. Mówiłam wtedy, że moim największym marzeniem jest wystąpić z córką na kazimierzowskiej scenie. Laura śpiewała od najmłodszych lat, ona nie zna żadnych kołysanek prócz tych pieśni, które jej śpiewałam, gdy zasypiała — wspomina Emilia Markowska.

Jak to się stało, że w tym roku zaśpiewały razem na scenie w Kazimierzu Dolnym?
— Nadchodził czas, gdy trzeba było wysłać zgłoszenie na Międzynarodowy Jarmark Folkloru w Węgorzewie (było to rok temu - przyp.red.), zrobił to jeszcze Mariusz Trupacz, z którym wówczas współpracowałam. Zgłosił nas w kategorii „Mistrz i uczeń”, a mnie w kategorii „Solista śpiewak” i wybrał pieśni, do których się przygotowywałyśmy. Laura miała wtedy 7 lat i wiadomo, jak to dzieci, miewała humory — śmieje się Emilia. — Nie zawsze śpiewała tak, jak tego oczekiwałam, a gdy mówiłam do niej, że nie może w ten sposób zaśpiewać ona odpowiadała, że wie o tym. Pytałam: jak to zrobisz? A ona na to: zobaczysz! No i zobaczyłam. Zaśpiewała w Węgorzewie tak, że nie jednego wbiła w fotel. Zdobyła tytuł laureatki, wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi i dumni. Obie dostałyśmy nominację do Kazimierza w dwóch kategoriach: ja jako „Solista śpiewak” i z Laurą w kategorii „Mistrz i uczeń” — dodaje.

Czas przygotowań do konkursu, jak przyznaje Emilia, nie był łatwy: — Moje drogi z panem Mariuszem Trupaczem się rozeszły i zaczęły się schody: skąd wziąć pieśni, kto odczyta nuty? Nie mogłam się poddać, podeszłam do sprawy bardzo poważnie i zaczęłam działać. 5-cio ksiąg „Warmia Mazury” pożyczyłam z Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie. Pomogła mi w tym pani Roksana (pracownica Muzeum), a w nutach pomógł mi pan Lech Ostrowski, dyrektor Ogniska Muzycznego w Piszu oraz Piskiego Chóru Kameralnego. Jestem mu za to ogromnie wdzięczna. Okazał dla mnie i dla córki wielkie serce i mogę śmiało rzec, że przygotował nas na medal. Wraz z żoną wspierał nas obecnością oraz ciepłym słowem na 59. Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym. Nasz wspólny sukces zawdzięczam też mężowi, który był i jest przy nas od samego początku. Wspierał i wspiera. Jest po prostu wspaniały — podczas przygotowań do Kazimierza nie raz bywały dni, że ciężko było z nami wytrzymać.

"Ograłam Cię mamo"

Laura Markowska ma dopiero osiem lat, udział w tak prestiżowym festiwalu był dla niej nie lada wyzwaniem. Co nam powiedziała o swych przygotowaniach oraz wygranej?

— Mama to zawsze wybiera długie pieśni, najpierw ona nagrywa się na dyktafon a później puszcza to mnie żebym się nauczyła, tak mi jest łatwiej.
Mama denerwowała się jak śpiewałam cicho, a pan Lech zawsze mówił, że było pięknie, a mama że nie - bo mogę mocniej i głośniej - jak to mama.
Na scenie stresowałam się bardzo, że zapomnę tekstu, ale mama czuwała i podpowiadała mi. Byłam lepsza od mamy, bo ja dostałam pierwszą nagrodę a ona drugą — śmieje się Laura.

Co na to jej mama ?
— Laura mając 8 lat, osiągnęła to czego ja dokonałam dopiero, gdy byłam już dorosłą kobietą. Zaśpiewała cudownie, pokazała klasę, jury oniemiało. Zrobiłyśmy to razem tak, jak to sobie wyobrażałam od 2017 roku. Największe marzenie, z którym żyłam od lat spełniło się. Do tej pory czuję jakby to był sen. Wygrała, zdobywając I Nagrodę w kategorii „Mistrz i uczeń”, ja zaś zdobyłam dopiero II i jak to ona mówi: "ograłam Cię mamo!". Na tym nie koniec, to jest dopiero początek jej przygody ze śpiewem ludowym. Ja jestem już tylko pionkiem w tej grze. Śpiewałam, śpiewam i śpiewać będę, ale skupiam się teraz na córkach, to one są dla mnie najważniejsze — zapewnia Emilia Markowska.

Elżbieta Żywczyk

Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym to największe w Polsce wydarzenie poświęcone autentycznej muzyce ludowej, organizowane nieprzerwanie od 1966 r. Organizatorem festiwalu od trzech lat jest Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Celem wydarzenia jest przegląd, ocena, dokumentacja i ochrona tradycyjnego repertuaru, stylu muzykowania i śpiewu ludowego zachowującego gwarę regionów etnicznych, grę na unikatowych instrumentach ludowych oraz popularyzację i ożywianie tych tradycji w społeczeństwie.
W tegorocznej edycji udział wzięło ok. 600 artystów z 15 województw. Podczas trzydniowego przeglądu jury wysłuchało 127 podmiotów, w tym 20 kapel, 39 zespołów śpiewaczych, 12 solistów instrumentalistów, 23 solistów śpiewaków, 33 grupy w konkursie mistrz i uczeń.