Wtedy ciało jest jak pocisk
2025-07-12 18:00:00(ost. akt: 2025-07-11 14:04:19)
Sezon letni w pełni, więc na naszych drogach jest też zwiększony ruch motocyklistów. Niestety, ostatnie dni, to cała seria wypadków z ich udziałem. Często zakończonych tragedią.
Kilka ostatnich, czasami dramatycznych przykładów z policyjnych statystyk.
Maj
W wypadku pod Mielnem ginie para narzeczonych. Wracali motocyklem z rodzinnego spotkania. 38-letni mężczyzna i 32-letnia kobieta zginęli na miejscu, gdy ich motocykl zderzył się z fordem, którego kierująca skręciła niespodziewanie w lewo, zajeżdżając im drogę.Motocykl, którym podróżowali, stanął w płomieniach po potężnym zderzeniu. Siła uderzenia była tak duża, że jednoślad rozpadł się na części. W wypadku ranne zostało również dziecko podróżujące samochodem.
Czerwiec
Seria wypadków z udziałem motocyklistów. Tylko jednego dnia na drogach powiatu ostródzkiego doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń z ich udziałem. Na DK7 na wysokości miejscowości Szyldak 28-letni motocyklista kierujący jednośladem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nie odniósł obrażeń ciała i nie wymagał hospitalizacji. Tego samego dnia w miejscowości Bartężek 17-latek jadąc motocyklem marki Honda nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze drogi, a następnie wjechał do przydrożnego rowu wywracając motocykl. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Lipiec
Na prostym odcinku drogi krajowej nr 53 między Olsztynem a Szczytnem, doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 19-letni mężczyzna wyprzedzając kolumnę aut, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z naprzeciwka motocykl. Siła zderzenia była tak duża, że jednoślady rozpadły się na części, a ich kierowcy wypadli na pobocze. Do ciężko rannego 19-latka wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego; poszkodowany trafił do szpitala w Olsztynie z wielonarządowymi obrażeniami. Drugi motocyklista zmarł przed przyjazdem służb. Do kolejnego tragicznego wypadku doszło na DK 59 w powiecie szczycieńskim. Zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Z ustaleń policjantów wynika, że 36-letnia kierująca motocyklem, podczas wyprzedzania, zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem osobowym. 36-latka z poważnymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo intensywnej walki o jej życie, kobieta zmarła w szpitalu.
Motocykliści na drogach
podkom. Tomasz Markowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie— Jak co roku w sezonie motocyklowym od kwietnia do jesieni mamy zwiększoną liczbę uczestników ruchu drogowego na dwóch kółkach i jak zawsze jest wtedy więcej zdarzeń z ich udziałem. W roku ubiegłym mieliśmy 55 wypadków z udziałem motocyklistów, co stanowi ponad 7 proc. wszystkich wypadków. Zginęło w nich 5 osób i to właśnie motocykliści. W tych wypadkach także 89 osób zostało rannych, z czego motocykliści to 49 osób. Dzieje się tak, bo to właśnie motocykliści jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego (osoby, które nie są chronione przez konstrukcję pojazdu, pasy bezpieczeństwa, czy poduszki powietrzne - red.) są bardziej narażeni na poważne obrażenia w przypadku wypadku. Poza kaskiem i kombinezonem nie chroni ich nic. Nawet najlepszy kombinezon nie uchroni przed obrażeniami, bo przy dużej prędkości ciało motocyklisty leci jak pocisk. Te wypadki wyglądają najbardziej dramatycznie. I są często tragiczne w skutkach. Niestety, powodem jest często nieprzestrzeganie przepisów, brawura i przecenianie własnych umiejętności. Przykładem jest śmierć motocyklistki w wypadku w powiecie szczycieńskim w ostatnią niedzielę. 36-latka wyprzedzała na podwójnej ciągłej i zderzyła się z jadącym z naprzeciwka samochodem. Zapłaciła najwyższą cenę. Straciła życie.
To dramaty, których już się nie cofnie. Zginęli ludzie, czasami nie z własnej winy. Pozostawili bliskich, rodziny, przyjaciół. Przed nami jeszcze kilka miesięcy sezonu motocyklowego. Trzeba wziąć sobie do serca zasadę: wolniej oznacza bezpieczniej, a przepisy są po to, by się do nich stosować. Warto, by mieć szansę cieszyć się z kolejnego sezonu. Życie jest bezcenne.
Barbara Chadaj-Lamcho
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez