Nowe oblicze ul. Grunwaldzkiej? Zaniedbany fragment Olsztyna doczeka się zmian [ZDJĘCIA]

Przestrzeń u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Kromera w Olsztynie, znana dotąd z zaniedbanego wyglądu, już wkrótce zyska nowe życie. Wszystko za sprawą Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego i zaangażowania mieszkańców, którzy zgłosili projekt rewitalizacji tego miejsca.

– Chcemy uporządkować i zazielenić przestrzeń miejską przy skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Kromera – mówią pomysłodawcy. – Teren od lat jest pomijany w miejskich remontach. Nie możemy się wstydzić tego miejsca, to ważny punkt na szlaku między Dworcem Zachodnim, starówką a centrum Olsztyna.

Projekt zakłada odnowienie nawierzchni parkingu i chodników, uporządkowanie przestrzeni wokół przystanku MPK, w tym wymianę elementów infrastruktury miejskiej (jak śmietniki, słupki czy hydranty), oraz gruntowną rewitalizację zieleni. Całość uzupełni montaż kamery monitoringu miejskiego, która ma poprawić bezpieczeństwo zarówno mieszkańców, jak i turystów.

Modernizowany teren znajduje się przy popularnych sklepach „Lubi” i „Mazurek” – w pobliżu Parku Podzamcze i na trasie do plaży miejskiej nad jeziorem Ukiel. Oznacza to, że z nowej, uporządkowanej przestrzeni korzystać będą nie tylko mieszkańcy, ale i liczni goście odwiedzający miasto.

Co dokładnie się zmieni?

Całkowity koszt realizacji projektu wynosi 263 756 zł. W jego ramach przewidziano:

- projekt remontu i zagospodarowania przestrzeni (30 000 zł),

- wykonanie remontu nawierzchni chodników i parkingu oraz uporządkowanie przystanku MPK (180 000 zł),

- instalację kamery monitoringu (30 000 zł),

- nowe nasadzenia i uporządkowanie zieleni (13 756 zł),

- dodatkową nadwyżkę budżetową na nieprzewidziane koszty (10 000 zł).

Wszystkie prace będą prowadzone na działkach należących do Gminy Olsztyn, znajdujących się pod zarządem ZDZiT.

Projekt ma charakter „twardy”, co oznacza, że przyniesie konkretne, trwałe zmiany w miejskiej infrastrukturze. Jego ogólnodostępność i znaczenie komunikacyjne dla miasta sprawiają, że rewitalizacja tej przestrzeni jest nie tylko potrzebna, ale i symboliczna – pokazuje, że nawet pomijane przez lata miejsca mogą odzyskać swoją wartość dzięki inicjatywie mieszkańców.