Kradzież na pół gwizdka. Odkręcił co mógł i uciekł taksówką

2025-07-09 07:00:00(ost. akt: 2025-07-08 14:49:59)

Autor zdjęcia: KMP Olsztyn

Zarzuty kradzieży roweru usłyszał 53-latek zatrzymany przez policjantów w ciągu niespełna dwóch godzin od zdarzenia. Podejrzany nie potrafił pokonać zabezpieczenia jednośladu, więc odkręcił jego przednie koło i zawiózł do domu taksówką. Będzie tłumaczył się przed sądem, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (6 lipca) wczesnym popołudniem policjanci odebrali zgłoszenie od właściciela roweru górskiego, który w miejscu, gdzie zostawił swój jednoślad, znalazł tylko przednie koło i linkę zabezpieczającą.

Mundurowi ustalili, że miejsce zdarzenia objęte jest zasięgiem kamer monitoringu, a na nagraniu widać, jak sprawca odkręca przednie koło jednośladu, a ramę z tylnym kołem zabiera do zamówionej wcześniej taksówki.

Funkcjonariusze szybko ustalili dane osobowe i miejsce zamieszkania sprawcy. Pod wytypowanym adresem zastali 53-latka i rower bez przedniego koła. Mężczyzna został zatrzymany w niespełna 2 godziny po tym, jak odjechał z miejsca zdarzenia. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty kradzieży.

Podejrzany będzie tłumaczył się przed sądem, za kradzież mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany rower zostanie zwrócony właścicielowi.