Olsztyn oficjalnie z nową atrakcją turystyczną
2025-07-07 15:30:00(ost. akt: 2025-07-07 15:34:16)
Baśniowe figurki, które można podziwiać w różnych lokalizacjach miasta stały się oficjalną atrakcją Olsztyna. Przy okazji powstało okoliczne wydawnictwo.
Figurki to jeden z projektów ubiegłorocznej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego: "Tropami baśni i legend z Warmii i Mazur” — niewielkie formy rzeźbiarskie w przestrzeni miejskiej. Zakładał on ustawienie w charakterystycznych punktach olsztyńskiego Starego Miasta i Śródmieścia piętnaście odlewów rzeźb z brązu o wysokości około 40 cm.
– Autorem projektu był Jarosław Łaskarzewski, zaś same figurki wyrzeźbił olsztyński artysta Dawid Gołębiowski - informuje Sylwia Naruszewicz, dyrektor ratuszowego wydziału kultury.
Jak informowali pomysłodawcy projekty, odlewy i montaż postaci odwołują się do baśni, legend, mitów, przekazów z terenu historycznej granicy Warmii i Mazur.
Wystarczy dłuższy spacer po starówce i okolicach, żeby zobaczyć Kobietę o Bursztynowych Włosach, Kłobuka, Kamienną Dłoń, Czarownicę znad Bełdan, Królową Jezior, Czarta z Tałckiego Bagna, Titelitury, Barstuka, Karczmarkę z Nakomiad, Ałnę, Diabelską Kładkę, Smętka, Perkuna, Królową Róż i Topnika.
Wystarczy dłuższy spacer po starówce i okolicach, żeby zobaczyć Kobietę o Bursztynowych Włosach, Kłobuka, Kamienną Dłoń, Czarownicę znad Bełdan, Królową Jezior, Czarta z Tałckiego Bagna, Titelitury, Barstuka, Karczmarkę z Nakomiad, Ałnę, Diabelską Kładkę, Smętka, Perkuna, Królową Róż i Topnika.
– Każdą z rzeźb umieszczono w charakterystycznym miejscu tak, by wtopić ją w przestrzeń miejską, ale jednocześnie przyciągać wzrok przechodniów – dodaje Sylwia Naruszewicz.
Przygotowane zostało również okolicznościowe wydawnictwo w wersji papierowej i elektronicznej, które ma promować wśród mieszkańców i turystów tę inicjatywę. Książeczki z opisem postaci i mapką są do nabycia w punkcie Informacji Turystycznej przy Wysokiej Bramie (ul. Staromiejska 1).
Najsłynniejsze figurki miejskie znajdują się we Wrocławiu. To krasnale. Swoimi korzeniami skrzaty nawiązują do lat 80. XX wieku i ruchu "Pomarańczowej alternatywy", który za pomocą graffiti z krasnalami w sposób pokojowy i humorystyczny walczył z komunizmem. Obecnie we Wrocławiu może być nawet 800 krasnoludków.
gs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez