Strażacka pamiątka, odkryta po latach, przywołała wspomnienia

2025-07-05 17:00:00(ost. akt: 2025-07-04 14:18:52)
Nowomiejska jednostka OSP w latach 50-tych minionego wieku na zdjęciu znalezionym w Lubawie

Nowomiejska jednostka OSP w latach 50-tych minionego wieku na zdjęciu znalezionym w Lubawie

Autor zdjęcia: Archiwum OSP w Lubawie

Nowomiejska Ochotnicza Straż Pożarna w tym roku obchodzi jubileusz 140-lecia swego istnienia. Właśnie w maju 1885 roku zawiązała się grupa ochotników. Co pewien czas w różnych miejscach odnajdywane są ciekawe zdjęcia, które przypominają historię zacnych druhów.
Datę 15 maja 1885 roku podaje się oficjalnie jako moment założenia ochotniczej straży w Nowym Mieście Lubawskim, jednak historyczne źródła mówią, że już wcześniej istniała forma przymusowego należenia do straży na mocy wydanej przez pruskie władze ustawy o powszechnej i zorganizowanej pomocy na wypadek pożaru.

Nowomiejscy strażacy byli bardzo skuteczni
Kiedy w 1885 roku powstała pierwsza w Nowym Mieście ochotnicza straż pożarna, na liście znalazło się 44 ochotników, ale czynny udział w akcjach zadeklarowało 19 osób. Pozostali określili, że bardziej przydatni będą jako wspierający członkowie. Pierwszym naczelnikiem wybrano nowomiejskiego kupca Hermana Klatta, który jednocześnie był agentem ubezpieczeniowym od ognia. Kierował on strażą do końca lat 20. minionego wieku.

Z dawnych zapisów wiemy, że nowomiejscy strażacy byli bardzo skuteczni. W nagrodę za ugaszenie bardzo groźnego pożaru w Kurzętniku starostwo powiatu lubawskiego udzieliło strażakom pochwały i przekazało subwencję w wysokości 280 marek. Były to niemałe pieniądze, bo kupiono za nie konny, osobowy wóz strażacki, który służył do 1935 roku.

Ciekawe foto — pamiątki z historii straży
Co pewien czas przy okazji kolejnego jubileuszu nowomiejskiej jednostki OSP odnajdywane są pamiątkowe zdjęcia.

Już w ubiegłym roku na ciekawą fotografię z historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Mieście natrafił mł. bryg. Kamil Szczech, wicekomendant Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Miasta Lubawskiego.

— Wertując kronikę, natrafiłem na zdjęcie przedstawiające ścianę do ćwiczeń i grupę dawnych strażaków w galowych mundurach i pruskich hełmach. Fotografia była luźno włożona do kroniki. Ktoś napisał na odwrocie datę 1930 rok. Na podstawie fragmentów zabudowań widocznych na zdjęciu można stwierdzić, że na pewno wykonana została na terenie Nowego Miasta, a dokładnie: obok znanego w latach przedwojennych zakładu wodoleczniczego Marienbad. Trudno powiedzieć precyzyjnie, do jakiego okresu można przypisać pokazane na zdjęciu wydarzenie — powiedział mł. bryg. Kamil Szczech.

Magistrat wybudował ćwiczebną wieżę
Sporą wiedzę na temat ćwiczebnej ściany, okoliczności i miejsca jej postawienia ma historyk Andrzej Korecki, który zaznacza, że w 1903 roku nastąpiła reorganizacja strażackiej placówki w Nowym Mieście. — Wśród zmian znalazło się wprowadzenie wśród druhów strażaków przepisów wojskowych. Ze względu na zniszczenie poprzedniej ściany ćwiczebnej magistrat wybudował nową, trzypiętrową wieżę ćwiczebną, którą postawił jeden ze strażaków, A. Kowalkowski — wyjaśnia historyk.

Kolejne zdjęcie odnalezione w Lubawie
Kilka dni temu podczas przygotowań do uroczystości 130-lecia OSP w Lubawie odnaleziona została kolejna ciekawa fotografia z historii nowomiejskiej OSP.
— To zdjęcie jest cennym dokumentem i cząstką historii ochotniczej straży z Nowego Miasta — mówi Marian Gierszyński, przedsiębiorca z Nowego Miasta, którego ojciec Alfons do nowomiejskiej jednostki OSP wstąpił już w 1937 roku i tworzył podwaliny pożarnictwa po II wojnie. — Jeżeli dobrze pamiętam, to na zdjęciu z lat 50. minionego stulecia uwieczniono jednostkę przed uroczystością z okazji Dnia Dziecka. Po wspólnej fotografii wszyscy udali się na rynek i tam odbywały się dalsze imprezy z okazji święta dzieci. Jedną z atrakcji przygotowaną przez strażaków było zjeżdżanie w rękawie ewakuacyjnym z drugiego piętra naszego domu. Miałem wtedy pięć lat, ale do dziś pamiętam tamte chwile — dodaje Marian Gierszyński.

Nowomiejska jednostka przed jubileuszem
Jednostka OSP w Nowym Mieście nadal funkcjonuje i pomimo że strażacy nie uczestniczą w akcjach, to prowadzą działalność prewencyjną, towarzyską i wspierają miejscowa społeczność. W garażu stoi średni samochód ratowniczo-gaśniczy, który jest w trakcie wyposażania w niezbędny sprzęt. Co roku nowomiejscy ochotnicy wystawiają delegację na uroczystość Bożego Ciała i stawiają strażacki ołtarz.

— Nasz zarząd prowadzi działania mające na celu pozyskanie nowych członków. Obecnie jednostka liczy niespełna 30 druhów. Ćwiczą również najmłodsi adepci pożarnictwa. Młodzieżowa drużyna pożarnicza ma w swoich szeregach 25 uczniów — powiedział druh Mirosław Ochlak, prezes jednostki OSP w Nowym Mieście.

Swój jubileusz 140-lecia istnienia nowomiejska OSP świętować będzie jesienią tego roku. Uroczysty apel ma się odbyć na nowomiejskim rynku 27 września.

Stanisław R. Ulatowski