Rodzina łabędzi w sercu Olsztyna – jak radzą sobie maluchy na Stawie Browarnym? [ZDJĘCIA]

2025-07-03 19:30:00(ost. akt: 2025-07-03 15:09:21)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Zaglądamy na Staw Browarny w Parku Jakubowo, gdzie od wiosny mieszka rodzina łabędzi. Sprawdzamy, jak radzą sobie maluchy i jak wygląda ich łabędzie życie w sercu Olsztyna — to widok, który rozczuli każdego!
Rodzina łabędzi, która pojawiła się na Stawie Browarnym w olsztyńskim Parku Jakubowo tej wiosny, ma się doskonale. Dwa dorosłe ptaki i gromadka ich puchatych piskląt stały się nie tylko naturalną ozdobą parku, ale i atrakcją dla spacerowiczów, miłośników przyrody oraz rodzin z dziećmi. Latem łabędziątka wyraźnie podrosły, coraz pewniej poruszają się po wodzie, choć nadal wiernie trzymają się blisko rodziców.

Młode łabędzie pozostają pod opieką dorosłych zazwyczaj do jesieni lub wczesnej zimy. Wtedy instynktownie opuszczają rodzinę i rozpoczynają samodzielne życie. Własne gniazda zakładają dopiero po kilku latach, gdy osiągną dojrzałość płciową. Na razie jednak, ich codzienność w Parku Jakubowo wypełnia pływanie w grupie, żerowanie i przyglądanie się z zaciekawieniem otoczeniu.

Zasiedlający Staw Browarny łabędź niemy to najczęściej występujący w Polsce gatunek łabędzia. Zachwyca swoim majestatycznym wyglądem – śnieżnobiałym upierzeniem, eleganckimi ruchami i pomarańczowym dziobem z charakterystyczną czarną "maseczką". Choć nazwa może sugerować, że ptak ten jest cichy, w rzeczywistości potrafi syczeć, pohukiwać, a nawet burczeć, szczególnie gdy poczuje się zagrożony. Co ważne – łabędzie są bardzo terytorialne i nie zawahają się użyć skrzydeł czy dzioba w obronie swojego potomstwa. Warto więc podziwiać je z dystansu.

Fot. Zbigniew Woźniak

Łabędzie słyną ze swojej wierności – łączą się w pary na całe życie, co nie jest tylko romantycznym mitem, lecz potwierdzonym przez ornitologów faktem. Gniazda budują zazwyczaj z trzciny i sitowia. Samica składa od 4 do 8 jaj, które wysiaduje przez około 35 dni. Zaledwie kilka godzin po wykluciu maluchy potrafią już pływać, choć przez długi czas potrzebują opieki i ochrony.

Obserwowanie takiej łabędziej rodziny w centrum miasta to wyjątkowa okazja, która dostarcza nie tylko wzruszeń, ale i edukacyjnych wartości. Niestety, wielu ludzi wciąż nieświadomie szkodzi tym pięknym ptakom, próbując je dokarmiać chlebem. To poważny błąd – pieczywo może prowadzić do chorób układu pokarmowego, deformacji piór (tzw. „anielskiego skrzydła”) i zanieczyszczenia wody. Jeśli naprawdę chcemy pomóc łabędziom, wybierzmy zdrowe produkty: ziarna zbóż, płatki owsiane, gotowaną kukurydzę czy sałatę.

Fot. Zbigniew Woźniak

Park Jakubowo, gdzie toczy się łabędzia codzienność, to wyjątkowe miejsce na mapie Olsztyna. Jego początki sięgają 1862 roku i do dziś zachwyca zarówno mieszkańców, jak i przyjezdnych. Otoczony Lasem Miejskim park ma blisko 10 hektarów powierzchni, z alejkami, zabytkowymi drzewami i fontannami. Staw Browarny oraz pobliskie jeziorko Mumel od zawsze przyciągały ptactwo – kaczki, czaple, a teraz znów także łabędzie.

Spacer po Jakubowie to świetny sposób na relaks – szczególnie teraz, gdy natura serwuje prawdziwe widowisko. Wystarczy aparat, termos z herbatą i odrobina cierpliwości, by zobaczyć coś, co zwykle podziwiamy jedynie w przyrodniczych filmach: prawdziwe łabędzie życie w środku miasta.


ga