LOFAR-ERIC ruszył w Polsce! UWM patrzy w gwiazdy z Poznania

2025-06-29 16:00:00(ost. akt: 2025-06-27 14:53:36)

Autor zdjęcia: UWM

Z lekkim przymrużeniem oka można byłoby powiedzieć, że 25 czerwca to prawdziwie kosmiczny dzień w polskiej nauce. Tuż po tym, jak w Stanach Zjednoczonych wystartowała rakieta z dr. Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie, w Poznaniu zainaugurowano polską działalność konsorcjum LOFAR-ERIC. Uroczystość była połączona z posiedzeniem POLFAR, konsorcjum, którego liderem jest Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. Jeden z radioteleskopów wchodzących w skład infrastruktury badawczej LOFAR należy właśnie do UWM.
Uroczyste posiedzenie POLFAR-u połączone z otwarciem działalności w Polsce konsorcjum na rzecz europejskiej infrastruktury badawczej LOFAR ERIC odbyło się w siedzibie głównej Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego. Wśród gości znaleźli się m.in. przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Cherenkov Telescope Array Observatory (CTAO) ERIC, Narodowego Centrum Promieniowania Synchrotronowego SOLARIS oraz członkowie konsorcjum POLFAR, którego liderem jest Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie.

Uczelnię podczas wydarzenia reprezentowali prof. Jerzy Przyborowski, rektor UWM, prof. Jakub Sawicki, prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej, prof. Adam Doliwa, dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki, oraz prof. Andrzej Krankowski, kierownik Centrum Diagnostyki Radiowej Środowiska Kosmicznego UWM, członek Rady LOFAR ERIC i przewodniczący POLFAR wraz ze współpracownikami: prof. Leszkiem Błaszkiewiczem, prof. Bartoszem Dąbrowskim i dr. Adamem Froniem.

Poznańskie spotkanie odbyło się 12 miesięcy po innym ważnym wydarzeniu.

— Rok temu LOFAR-ERIC zyskało status konsorcjum europejskiej infrastruktury badawczej — przypominał prof. Jerzy Przyborowski w dniu zainaugurowania działalności konsorcjum w Polsce. — To bardzo istotne z wielu względów, nie tylko finansowych, ale także stwarzających zupełnie inne możliwości prowadzenia obserwacji i wykorzystania wyników badań.

Wśród wspomnianych szans, które daje LOFAR ERIC, należy wskazać m.in. możliwość obserwacji i przetwarzania danych na niezwykle zaawansowanym poziomie. Infrastruktura służy astronomom rozległym polem widzenia nieba, bezprecedensową czułością i rozdzielczością obrazu oraz nowatorskimi możliwościami obserwacji w wielu kierunkach jednocześnie. Jak informuje resort nauki, zapewnia ona też przejrzysty dostęp do szerokiej gamy usług badawczych dla naukowców z całego świata, wspierając współpracę naukową i umożliwiając realizację innowacyjnych projektów na dużą skalę w różnych dziedzinach nauki.

— Utworzenie LOFAR ERIC jest dalszą konsolidacją badań radioastronomicznych w Europie oraz Polsce — zaznaczył Robert Pękal, pełnomocnik dyrektora Instytutu Chemii Bioorganiczej PAN ds. PCSS.

Jak podkreśliła Jacqueline Mout, konsorcjum to rezultat lat dialogu i współpracy.

— Ustanowienie LOFAR ERIC to manifestacja siły europejskiej nauki i Polska powinna odgrywać kluczową rolę w tej podróży — zaznaczyła Jacqueline Mout, przewodnicząca Rady LOFAR ERIC, która połączyła się z gośćmi zdalnie i podziękowała wszystkim partnerom.

Dzięki POLFAR życzenie wyrażone przez przewodniczącą Rady LOFAR ERIC już się zaczęło spełniać. To za sprawą konsorcjum Polska ma swój wkład w innowacyjne badania kosmosu pozwalające na takie obserwacje przestrzeni międzygwiezdnej, które jeszcze nie tak dawno trudno było sobie nawet wyobrazić.

Podczas spotkania w PCSS prof. Andrzej Krankowski, podsumował 10 lat współpracy konsorcjum POLFAR, któremu przewodniczy, z International LOFAR Telescope, a obecnie z LOFAR-ERIC, czyli największymi infrastrukturami badawczymi rozlokowanymi w Europie.

W Polsce obecnie działają trzy stacje LOFAR. Są one zlokalizowane w Bałdach koło Olsztyna, Borówcu pod Poznaniem i Łazach koło Krakowa.

Polskie stacje prowadzą obserwacje radioastronomiczne i monitorują przestrzeń kosmiczną w ramach tzw. Kluczowych Projektów Naukowych (ang. Key Science Projects) LOFAR od 2016 roku. Dzięki zaangażowaniu w projekt polscy radioastronomowie biorą aktywny udział w projektach finansowanych w ramach Programu Ramowego Unii Europejskiej w zakresie badań naukowych i innowacji Horyzont Europa oraz grantów Narodowego Centrum Nauki. Regularnie też dzielą się wynikami swoich badań, m.in. na łamach prestiżowych czasopism („Astronomy and Astrophysics”, „Astrophysical Journal”, „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”).

To wszystko z kolei sprawia, że w istotnym stopniu zwiększyła się też konkurencyjność krajowych badań w obszarze astronomii i fizyki oraz nastąpił dynamiczny rozwój technologii w zakresie gromadzenia, przetwarzania i przesyłu dużych ilości danych.

Aby się rozwijać, nie można stać w miejscu. I właśnie dlatego dr Michiel van Haarlem, dyrektor wykonawczy LOFAR ERIC, opowiedział zebranym o planach na przyszłość.

Wiadomo już między innymi, że wkrótce otwarte zostaną nowe anteny we Włoszech i w Bułgarii, a istniejące instalacje będą modernizowane i rozbudowywane w ramach programu LOFAR 2.0. Anteny posłużą nie tylko monitorowaniu sygnałów z dalekich zakątków kosmosu (w tym aktywności pulsarów, Słońca, jonosfery), ale pomogą również w badaniu zjawisk meteorologicznych (takich jak wyładowania atmosferyczne) na Ziemi.

Dyrektor wykonawczy LOFAR ERIC zwrócił też uwagę na to, co umożliwia działanie tej infrastruktury: rozproszoną sieć stacji antenowych, skupioną na terenie Holandii i rozciągającą się na ponad 2000 km w głąb Europy oraz zdecentralizowany system centr archiwizacji i analizowania danych. System ten obejmuje trzy węzły: Amsterdam (Holandia), Jülich (Niemcy) oraz PCSS (Polska).

— Takie miejsca są kluczowe dla długoterminowego przechowywania danych — podkreślił van Haarlem.

Prof. Andrzej Krankowski dodał, że prace w stacji LOFAR w Bałdach rozpoczną się pod koniec bieżącego roku i będzie ona pierwszą stacją w Polsce, która zostanie zmodernizowana i rozbudowana.

Źródło: UWM / Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe