Erdogan ostrzega przed Izraelem

2025-06-15 08:58:47(ost. akt: 2025-06-15 08:58:03)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przeprowadził w sobotę rozmowy telefoniczne z przywódcą Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem i królem Jordanii Abdullahem. Erdogan ostrzegł ich przed agresywną polityką Izraela, która - jego zdaniem - jest największym zagrożeniem dla pokoju w regionie.
W rozmowie z księciem koronnym i faktycznym przywódcą Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem Erdogan stwierdził, że "atakiem na Iran rząd Izraela jeszcze raz pokazał, że jest największym zagrożeniem dla pokoju i stabilności regionu". "Izrael musi zostać powstrzymany, by doprowadzić do deeskalacji napięć" - wezwał turecki prezydent, cytowany przez swoje biuro prasowe.

Erdogan zauważył, że "obojętność wspólnoty międzynarodowej na ludobójstwo w Palestynie utorowała Izraelowi drogę do bezkarności i agresji". "Nasz region nie zniesie kolejnego kryzysu. Potencjalnie niszcząca wojna może rozpocząć kolejną falę migracji, która dotknie wszystkie państwa Bliskiego Wschodu" - podkreślił prezydent w rozmowie z saudyjskim księciem.

Turecki przywódca omówił też sytuację w regionie z królem Jordanii Abudallem II. Powiedział mu, że "agresywna i bezprawna polityka rządu Benjamina Netanjahu stwarza zagrożenie dla stabilności i pokoju całego globu" - przekazała agencja Anatolia (Anadolu).

Erdogan podkreślił także, że spór wokół programu jądrowego Iranu może zostać rozstrzygnięty wyłącznie na drodze negocjacji.

Po rozpoczętych w piątek przez Izrael atakach na Iran i późniejszych odpowiedziach tego kraju władze Turcji przeprowadziły szereg rozmów z regionalnymi liderami. Turecka agencja prasowa poinformowała, że minister spraw zagranicznych tego kraju Hakan Fidan rozmawiał w tym czasie z szefami dyplomacji Iraku, Jordanii, Azerbejdżanu i Egiptu.

Sytuację w regionie omówili też na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek minister Fidan, minister obrony Yasar Guler, dyrektor wywiadu (MIT) Ibrahim Kalin oraz szef sztabu generalnego sił zbrojnych Turcji generał Metin Gurak.

Rozmowa z Trumpem


Turecki przywódca zapewnił w sobotę prezydenta USA Donalda Trumpa, że Ankara uważnie monitoruje najnowszy wzrost napięć i podkreślił, że negocjacje nowego porozumienia nuklearnego toczone pomiędzy USA i Iranem są "jedynym sposobem rozwiązania konfliktu".

Erdogan podkreślił, że Turcja jest gotowa zrobić wszystko, co możliwe, aby zapobiec niekontrolowanej eskalacji napięć - wynika z komunikatu biura prasowego prezydenta.

Wcześniej w sobotę prezydent Turcji omówił sytuację w regionie z przywódcą Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem, królem Jordanii Abudallem II, prezydentem Iranu Masudem Pezeszkianem, prezydentem Egiptu Abdem el-Fatahem es-Sisim, prezydentem Syrii Ahmedem asz-Szarą i premierem Pakistanu Shehbazem Sharifem.

Tego samego dnia w Ankarze zorganizowano spotkanie prezydenta z szefem tureckiej dyplomacji Hakanem Fidanem, ministrem obrony Yasarem Gulerem, szefem wywiadu Ibrahimem Kalinem i rzecznikiem rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Omerem Celikiem. Rozmowy poświęcono kwestiom bezpieczeństwa i sytuacji w regionie - podała kancelaria prezydenta.

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Netanjahu mówił w piątek, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran określił atak "deklaracją wojny" i odpowiedział wysłaniem dronów i odpaleniem pocisków balistycznych w kierunku Izraela.

PAP/red/media