Będzie tylko jeden przejazd rowerowy? Prezydent Olsztyna komentuje

2025-05-27 18:00:30(ost. akt: 2025-05-27 14:26:23)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Olsztyński radny zwrócił się do Roberta Szewczyka, prezydenta Olsztyna o zastanowienie się nad pomysłem zbudowania dwóch przejazdów dla pieszych, które miałyby być położone bardzo blisko siebie. Co o tym sądzi?
Pod koniec kwietnia jeden z olsztyńskich radnych Paweł Klonowski (KO) zwrócił uwagę na brak przejazdu rowerowego na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniau ul. Pstrowskiego z Pasymską oraz przez samą ul. Pasymską. Radny zwrócił się z prośbą do Roberta Szewczyka, prezydenta miasta, o wybudowanie tam wspomnianego przejazdu.

— Po obydwu stronach obydwu przejść dopuszczony jest ruch rowerowy, krawężniki są obniżone a ich szerokość wydaje się odpowiednia — pisał wtedy Klonowski. Problem jednak jest taki, że miejsce nie jest w pełni przystosowane dla rowerzystów. Radny Klonowski stwierdził, że aktualna organizacja ruchu jest dla nich niewygodna.

— Zmusza to rowerzystów do zsiadania z jednośladów lub ignorowania przepisów — dodał Paweł Klonowski.

Interpelacja Klonowskiego najwyraźniej poruszyła prezydenta Olsztyna - ale jedynie do jednego z pomysłów.

— Pozytywnie odnoszę się do propozycji zastosowania przejazdu dla rowerzystów połączonego z przejściem dla pieszych przez ulicę Pasymską, której realizacja będzie możliwa po zakończeniu inwestycji przebudowy chodnika zwiększającą powierzchnię ciągu pieszo-rowerowego na ulicy Wincentego Pstrowskiego do 5,5 metra — napisał w swojej odpowiedzi Robert Szewczyk.

Co zatem stoi na przeszkodzie, aby stworzyć przejazd rowerowy na skrzyżowaniu ul. Pstrowskiego z Pasymską?

— Jest to niezgodne z z obowiązującymi przepisami bez zastosowania sygnalizacji świetlnej dedykowanej dla takiego rozwiązania — napisał Szewczyk.