Mocne podsumowanie! Stanowski: Platforma weszła w posiadanie Sławomira Mentzena. Zrobiła z niego breloczek do kluczy

2025-05-26 11:39:31(ost. akt: 2025-05-26 11:43:07)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

„Platforma zrobiła z Mentzena breloczek do kluczy. Pojechali do Torunia, skąd mieli wrócić na tarczy, a wrócili z tarczą i Mentzenem jako breloczkiem do kluczy” - ocenił Krzysztof Stanowski w mediach społecznościowych.
Były kandydat na prezydenta, twórca kanału Zero Krzysztof Stanowski, we wpisie na X nie zostawił suchej nitki na Sławomirze Mentzenie, który usiadł do piwa z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim.

— Jak w jeden dzień stać się memem - takie wykłady już niedługo będzie mógł prowadzić dotychczasowy specjalista od robienia memów, Sławomir Mentzen. Oczywiście tego rodzaju działalność, wykłady z bycia memem, będzie mógł rozpocząć, gdy już przestanie wypierać, że się memem stał i zaakceptuje rzeczywistość — wskazywał.

— Na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej Platforma Obywatelska weszła w posiadanie Sławomira Mentzena. Oni muszą mieć tam naprawdę niezły ubaw - lider Konfederacji dał się rozegrać jak dziecko. Okazało się, że może się z Platformą nie zgadzać w niczym, może w zasadzie widzieć w Platformie zdrajców i złodziei, ale jednego nie może jej odmówić: piwa. Kiedy tylko ktoś powie Mentzenowi, że można się z nim napić piwa, to on nie pyta, w jakim celu? Nie pyta, czy powinien? Nie pyta, czy on sam za moment nie stanie się kampanijnym gadżetem? On pyta: lager czy pszeniczne? — podkreślał Stanowski.

— Platforma zrobiła z Mentzena breloczek do kluczy. Pojechali do Torunia, skąd mieli wrócić na tarczy, a wrócili z tarczą i Mentzenem jako breloczkiem do kluczy — zaznaczył.

— To jest kampanijne arcydzieło Rafała Trzaskowskiego i kompromitacja Sławomira Mentzena — dodał.

Platforma zrobiła z Mentzena breloczek do kluczy. Pojechali do Torunia, skąd mieli wrócić na tarczy, a wrócili z tarczą i Mentzenem jako breloczkiem do kluczy — ocenił Krzysztof Stanowski w mediach społecznościowych.

Były kandydat na prezydenta, twórca kanału Zero Krzysztof Stanowski, we wpisie na X nie zostawił suchej nitki na Sławomirze Mentzenie, który usiadł do piwa z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim.

— Jak w jeden dzień stać się memem - takie wykłady już niedługo będzie mógł prowadzić dotychczasowy specjalista od robienia memów, Sławomir Mentzen. Oczywiście tego rodzaju działalność, wykłady z bycia memem, będzie mógł rozpocząć, gdy już przestanie wypierać, że się memem stał i zaakceptuje rzeczywistość — wskazywał.

— Na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej Platforma Obywatelska weszła w posiadanie Sławomira Mentzena. Oni muszą mieć tam naprawdę niezły ubaw - lider Konfederacji dał się rozegrać jak dziecko. Okazało się, że może się z Platformą nie zgadzać w niczym, może w zasadzie widzieć w Platformie zdrajców i złodziei, ale jednego nie może jej odmówić: piwa. Kiedy tylko ktoś powie Mentzenowi, że można się z nim napić piwa, to on nie pyta, w jakim celu? Nie pyta, czy powinien? Nie pyta, czy on sam za moment nie stanie się kampanijnym gadżetem? On pyta: lager czy pszeniczne? — podkreślał Stanowski.

— Platforma zrobiła z Mentzena breloczek do kluczy. Pojechali do Torunia, skąd mieli wrócić na tarczy, a wrócili z tarczą i Mentzenem jako breloczkiem do kluczy — zaznaczył.

— To jest kampanijne arcydzieło Rafała Trzaskowskiego i kompromitacja Sławomira Mentzena — dodał.

Piwo Mentzena
Rafał Trzaskowski rozmawiał ze Sławomirem Mentzenem na jego kanale na YouTube.

Po dość ostrej rozmowie doszło jednak do szokujących scen, bowiem Mentzen, Trzaskowski a także szef MSZ Radosław Sikorski… poszli razem do toruńskiego pubu Mentzena, gdzie razem pili piwo.

Niecodzienna sytuacja wywołała lawinę oburzenia w sieci. Działania Mentzena krytykowali nawet najważniejsi politycy Konfederacji, którzy mocno angażują się w zwalczanie Rafała Trzaskowskiego.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl