Truskawkowy sezon 2025 wystartował wcześniej. Co to oznacza dla konsumentów?

2025-05-23 15:45:07(ost. akt: 2025-05-23 15:47:03)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Truskawki – soczyste, aromatyczne, nieodmiennie kojarzone z początkiem lata – pojawiły się na naszych stołach wcześniej niż zwykle. Choć zazwyczaj sezon na te owoce rozpoczyna się pod koniec maja, w 2025 roku pierwsze zbiory trafiły na targi i przydrożne stoiska już na początku maja. Powodem tak szybkiego startu była wyjątkowo ciepła wiosna – marzec i kwiecień przyniosły temperatury znacznie powyżej średniej.
Tradycyjnie pierwsze truskawki pochodzą z upraw tunelowych – pod osłonami foliowymi lub w szklarniach. Te odmiany, choć pojawiają się wcześniej, są zwykle droższe i mniej aromatyczne niż owoce z gruntu, które dojrzewają w pełnym słońcu. Gruntowe truskawki, uznawane za najbardziej naturalne i smaczne, trafiają do sprzedaży najczęściej w czerwcu – i to na nie czekają najbardziej wymagający smakosze.

Jeśli obecne warunki pogodowe się utrzymają, na przełomie maja i czerwca na rynek wejdą pierwsze owoce z otwartych pól. To moment, w którym truskawkowy boom osiąga szczyt, a ceny zaczynają zauważalnie spadać.

W tym roku jednak sezon zaskoczył tempem. Pierwsze zbiory z tuneli ruszyły już pod koniec kwietnia, a truskawki pojawiły się w sprzedaży m.in. w okolicach Wrocławia, Poznania, Warszawy, na Podhalu oraz Pomorzu – nawet trzy tygodnie wcześniej niż zwykle.

Co z cenami?

Na początku maja ceny truskawek z upraw tunelowych w handlu hurtowym wahały się między 20 a 30 zł za kilogram. W punktach detalicznych, takich jak warzywniaki czy małe sklepy, cena mogła sięgać nawet 40 zł/kg. Różnice były zauważalne także między regionami – wszystko zależało od lokalnej podaży i popytu.

Dla wielu konsumentów planujących większe zakupy – choćby na domowe przetwory – kluczowe znaczenie ma cena. Warto więc śledzić lokalne targowiska i stragany, gdzie truskawki nie tylko są tańsze, ale i świeższe niż w supermarketach.

Obecnie ceny są wyższe niż w analogicznym okresie 2024 roku, co wiąże się z ograniczoną dostępnością owoców z upraw pod osłonami oraz wcześniejszym startem sezonu. Jednak wszystko wskazuje na to, że w czerwcu sytuacja się unormuje.

Kiedy i gdzie najtaniej?

Prognozy są optymistyczne – w miarę jak zwiększy się dostępność truskawek gruntowych, ceny mają spadać. W szczycie sezonu, przy sprzyjającej pogodzie i wysokiej podaży, kilogram tych owoców może kosztować nawet 8–12 zł. Dla porównania, w ubiegłym roku o tej porze można było znaleźć truskawki na targach nawet za 7 zł/kg.

Najlepszym miejscem na zakup świeżych i przystępnych cenowo truskawek pozostają lokalne bazary i przydrożne stoiska. Ceny w dużych sieciach handlowych nadal będą wyższe – nie tylko ze względu na marżę, ale i często dłuższą drogę, jaką owoce muszą pokonać, zanim trafią na półkę.

Dla tych, którzy cenią smak, zapach i jakość truskawek, wybór lokalnych dostawców będzie najlepszą decyzją w nadchodzących tygodniach.

źródło: Niezależna