Kontrolerzy z kamerami? Jak w Szczecinie?

Obecnie kamery są na wyposażeniu policjantów. Z tych urządzeń korzystają m.in. funkcjonariusze z Elbląga i Olsztyna. Jednoznacznie pozwalają one wyjaśnić sporne sytuacje, z którymi mogą się spotkać policjanci podczas interwencji w miejscach publicznych. Policyjne kamery nagrywają przebieg interwencji, zarówno obraz, jak i dźwięk. To samo ma miejsce podczas kontroli drogowych.

I obraz, i dźwięk
Urządzenia przekazują obraz oraz dźwięk w systemie szyfrowania i mogą pracować w trybie ciągłym do 10 godzin. Już od chwili rejestracji zdarzenia kamera identyfikuje policjanta oraz ustala czas i datę interwencji. Funkcjonariusz nie ma możliwości jakiejkolwiek ingerencji w zarejestrowane nagranie. W podobne kamery chce wyposażyć kontrolerów biletów w autobusach i tramwajach miejskich radna PiS Zdzisława Tołwińska. W ratuszu złożyła wniosek w tej sprawie. — Wyposażenie kontrolerów w takie urządzenia ma na celu poprawę bezpieczeństwa i transparentności w komunikacji miejskiej — zaznacza radna Tołwińska.

— Kamery, które będą rejestrować przebieg kontroli, interwencji, pozwolą uniknąć niejasności, a w razie potrzeby nagrania mogą stanowić materiał dowodowy, uwzględniając jako priorytet zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa zarówno pasażerom, jak i kontrolerom — dodaje.

Radna PiS, składając wniosek w tej sprawie, przywołuje przykład Szczecina. Tamtejszy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego kupił 30 wideorejestratorów, by nadzorować pracę kontrolerów biletów i w razie spornych sytuacji dysponować nagraniami z interwencji. Używane są one od marca 2025 roku.

Bezpośrednią przyczyną było zdarzenie, które miało miejsce w jednym ze szczecińskich autobusów. W czasie kontroli doszło do szarpaniny z z pasażerem, który zachowywał się dość nerwowo. Kontroler użył siły, próbując zatrzymać go w pojeździe. Ostatecznie mężczyzna uwolnił się i oddalił. Część z tego, co działo się w autobusie, zarejestrowała telefonem jedna z pasażerek. Krótki film wzbudził ogromne emocje. Na kontrolerów spadł hejt, były nawet groźby pobicia. Nagranie nie prezentowało całego zdarzenia, stąd decyzja o tym, by kontrole były rejestrowane w sposób, który z powodzeniem sprawdza się w policji.

— Urządzenia wraz z oprzyrządowaniem kosztowały 67 785,30 złotego. Kontrolerzy nie mają dostępu do nagrań. Po powrocie do siedziby ZDiTM wkładają kamery do stacji dokujących, które kopiują materiał na odpowiednio zabezpieczony serwer. Dostęp do nagrań ma zaledwie kilka osób. Cały system był przygotowywany z uwzględnieniem ustawy o ochronie danych osobowych — informuje Kacper Reszczyński, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.

Jak podaje Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, liczba przeprowadzonych kontroli w 2023 roku wyniosła ponad 17,7 tysiąca. W 2024 roku było ich blisko 19,3 tysiąca.
Dwa lata temu nałożono kary w wysokości 941 tysięcy złotych, a rok temu 880 tysięcy złotych. Aktualnie ZDZiT Olsztyn zatrudnia 12 kontrolerów.
gs