Płatne parkingi przy CRS Ukiel? [ZDJĘCIA]

2025-04-30 19:00:00(ost. akt: 2025-04-30 14:20:44)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Władze Olsztyna nie wykluczają wprowadzenia płatnych parkingów przy Centrum Rekreacyjno-Sportowym „Ukiel”. W tej sprawie trwają analizy.
Centrum Rekreacyjno-Sportowe „Ukiel” to oddany do użytku w 2014 roku nowoczesny kompleks turystyczno-sportowy zlokalizowany w trzech punktach nad największym olsztyńskim akwenem – jeziorem Ukiel.

Główna część obiektu znajduje się przy ul. Kapitańskiej. Tam zlokalizowano m.in. budynek kapitanatu, wypożyczalnię sprzętu pływającego, oferującą ponad 200 różnych jednostek pływających, dwa kąpieliska orz wodny plac zabaw. Plażowicze do dyspozycji mają m.in. szatnie, prysznice, platformy wypoczynkowe, place zabaw, boiska, skatepark (zimą snowpark), pomosty spacerowe i widokowe tarasy.

Fot. Zbigniew Woźniak

Z dostępem do CRS „Ukiel” nie mają problemu zmotoryzowani, ponieważ mają do dyspozycji dwa parkingi znajdujące się w jego bezpośrednim sąsiedztwie oraz kolejny znajdujący się przy Zatoce Miłej. Łącznie jest tam kilkaset miejsc postojowych. Wystarczy, że zrobi się dobra pogoda, a praktycznie wszystkie są zajęte, niezależnie od dnia tygodnia. Kierowcy mogą korzystać z nich bezpłatnie. To się jednak może zmienić. W tej sprawie przygotowany został właśnie projekt uchwały Rady Miasta Olsztyna. Dokument został przegłosowany na sesji 30 kwietnia. Dotyczy zmiany przebiegu drogi gminnej nr 302032N — ul. Miłej, ul. Kapitańskiej i ul. Jeziornej w Olsztynie. Czym jest to podyktowane? „W związku z koniecznością regulacji parkowania i zapewnienia niezbędnej rotacji pojazdów na parkingach służących do obsługi centrum sportu i rekreacji, plaży miejskiej oraz imprez kulturalnych [...]” — czytamy w projekcie uchwały Rady Miasta.

— Kwestie opłat są obecnie przedmiotem szeroko pojętych analiz — informuje Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
W podobnym tonie wypowiada się Patryk Pulikowski, rzecznik ratusza. — Analizujemy różne rozwiązania, które pomogą uporządkować parkowanie na tym obszarze. W tej chwili nie zostały podjęte żadne wiążące decyzje — zaznacza Pulikowski.

Fot. Zbigniew Woźniak

Kiedy może to nastąpić? — To, kiedy ewentualnie płatne parkowanie przy miejskiej plaży wejdzie w życie i czy w ogóle coś takiego nastąpi, okaże się po przedstawieniu analiz przez ZDZiT — stwierdza Paweł Klonowski, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta, która już zajęła się projektem uchwały przedstawionym przez drogowców.

W skład Centrum Rekreacyjno-Sportowego „Ukiel” wchodzi między innymi miejska plaża, gdzie działa wypożyczalnia sprzętu wodnego. Korzystać można także ze swoich łodzi czy skuterów. Umożliwia to slip do wodowania, który znajduje się przy kapitanacie. To specjalna pochylnia służąca do spuszczania pływającego sprzętu na wodę albo wyciągania go z niej. Od 1 maja użycie slipu jest płatne. — Opłata za jednorazowe skorzystanie ze slipu wynosi 80 zł — wyjaśnia Zbigniew Szymula, rzecznik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie.

Fot. Zbigniew Woźniak

Wprowadzenie tej opłaty zbiega się z szukaniem oszczędności w ratuszu.
W tym roku deficyt w budżecie miasta ma wynieść 117 milionów złotych.

— W tej chwili, mimo że jesteśmy jednym z najmniej zadłużonych samorządów, mamy niewystarczający dochód pozwalający na obsługę długu. Zaplanowane działania w kilkuletniej perspektywie zwiększą wpływy z podatków, a tym samym stworzą nowe możliwości naszemu miastu — wyjaśniała przy okazji uchwalania budżetu miasta na 2025 rok na spotkaniu z dziennikarzami Anna Staśkiewicz, skarbniczka ratusza.

Ze swojej strony ratusz szuka oszczędności, gdzie się da. Rezygnuje np. z zakupu autobusów elektrycznych, zastanawia się nad zakupem nowych tramwajów. Władze miasta, chcąc poprawić swoją kondycję finansową, zobowiązały swoje jednostki do wskazania oszczędności. Dotyczy to m.in. placówek opiekuńczo-wychowawczych, MOPS-u, OSiR-u, Pałacu Młodzieży, poradni psychologiczno-pedagogicznych, przedszkoli i placówek oświatowych, zarządu dróg i straży miejskiej. Przedstawione plany ograniczania wydatków mają przynieść 16,5 miliona złotych oszczędności.

Grzegorz Szydłowski