Kamery monitoringu w Olsztynie do pilnej wymiany

2025-04-27 12:00:00(ost. akt: 2025-04-25 14:08:10)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Niezbędna jest pilna wymiana kamer z analogowym systemem transmisji i rejestracji obrazu na cyfrowy, w szczególności w rejonie Starego Miasta i Śródmieścia oraz w parku Centralnym — twierdzą ratuszowe służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w Olsztynie.
Uliczny monitoring funkcjonuje w Olsztynie od maja 2003 roku. Obecnie w skład systemu wchodzi ponad 100 kamer. Spośród nich 78 to punkty kamerowe z głowicami szybkoobrotowymi. Dochodzi do tego ponad 20 stacjonarnych kamer, w tym lokalny monitoring (okolice dworca zachodniego, plac zabaw przy ul. Zamenhofa, teren przylegający do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1, skweru Fieldorfa-Nila oraz Górki Jasia). Ta ostatnia była kiedyś popularna wśród dzieci, bo panowały tutaj idealne warunki do zjeżdżania na sankach, ale w ostatnich latach był to już tylko nieużytek, na którym widać było najwyżej mieszkańców spacerujących z psami. W końcu miasto wygospodarowało pieniądze, dostało także unijne fundusze – w sumie około 1,8 mln zł – i urządziło na nowo Górkę Jasia. Teren zyskał nie tylko alejki, ławki i altanę, ale też nowoczesne, ledowe oświetlenie. Mimo to wieczorami i po zmroku okoliczni mieszkańcy bali się do nowego parku zaglądać ze względu na pijące tam osoby. Imprezowicze upodobali sobie zwłaszcza altanę oraz schody prowadzące w kierunku ul. Poprzecznej. Doszło do tego, że spotykali się na popijawach nawet w środku dnia. Zmienił to dopiero monitoring.

Miejsce jego obsługi zlokalizowane jest w budynku Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa przy ul. Augustowskiej 44. Zajmują się tym funkcjonariusze straży miejskiej.

Konkretne propozycje
W 2024 roku podjęto dzięki monitoringowi ponad 1,5 tys. interwencji. Jednak jego stan pozostawia wiele do życzenia. Na jakość ulicznego monitoringu już wcześniej zwracał uwagę ratuszowy wydział kryzysowy. „Realizować rozbudowę systemu monitoringu miasta Olsztyna oraz dążyć do zwiększenia jego obsługi lub rozważyć możliwość zastosowania systemów inteligentnej analizy obrazu celem przynajmniej częściowego zautomatyzowania procesu wykrywania zdarzeń — praca nad koncepcją rozwoju monitoringu miasta na kolejne lata” — to jedna z propozycji ratuszowych urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w mieście.

Przedstawiają konkretne propozycje.
— Niezbędna jest pilna wymiana kamer z analogowym systemem transmisji i rejestracji obrazu na cyfrowy, w szczególności w rejonie Starego Miasta i Śródmieścia oraz w parku Centralnym ze względu na ich znaczne wyeksploatowanie oraz częstokroć brak możliwości naprawy — twierdzi Robert Zalewski, dyrektor ratuszowego wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

W 2024 roku w ramach bieżących napraw i konserwacji systemu monitoringu miasta przywrócono zasilanie lub odtworzono punkty kamerowe w 39 miejscach, z czego do 13 kamer powróciło zasilanie po przerwie spowodowanej rozbudową linii tramwajowej.

— Jednak z uwagi na długi czas nieużytkowania oraz wyeksploatowanie nie wszystkie kamery podjęły prawidłową pracę, co wiąże się z koniecznością ich wymiany na kamery cyfrowe — zaznacza dyrektor Zalewski. — Wymieniono również 8 punktów kamerowych z uwagi na nieprawidłową ich pracę, np. brak ostrości czy brak możliwości sterowania. Zainstalowane nowe kamery przesyłają obraz cyfrowej jakości, co przełoży się na zwiększenie bezpieczeństwa publicznego.

Ze swojej strony władze Olsztyna planują zrealizować dwa przedsięwzięcia mające na celu poprawę i efektywność miejskiego monitoringu.

— Pierwsza realizacja pochodzi z olsztyńskiego budżetu obywatelskiego. Ma na celu modernizację istniejącego już systemu monitoringu zlokalizowanego na terenie Starego Miasta oraz jego okolicy w celu poprawy bezpieczeństwa. Chodzi o pięć nowych takich urządzeń, Istniejące kamery są już wyeksploatowane bądź niesprawne. Wymagają one również zastąpienia analogowego systemu pracy cyfrowym systemem oraz dodatkowego ich wyposażenia w rejestratory cyfrowe z dyskami przeznaczonymi do zapisu materiału z tego typu kamer — mówi Patryk Pulikowski, rzecznik ratusza.

Miasto też ma swoje plany. W grę wchodzi wymiana nawet kilkunastu kamer.
— Na razie za wcześnie jest mówić o dokładnej liczbie kamer do wymiany i ich lokalizacji. Trwa szacowanie kosztów tego przedsięwzięcia — zaznacza Pulikowski i dodaje: — Planujemy także przejść z obecnego analogowego systemu ulicznego monitoringu na cyfrowy. To kwestia dwóch-trzech najbliższych lat.

Mieszkańcy zgłosili do OBO
O ile kiedyś to głównie urzędnicy byli inicjatorami ich instalowania, to teraz coraz częściej wnioskują o to olsztynianie. Przykładem jest ich wniosek dotyczący wymiany kamer monitoringu znajdujących się w centrum Olsztyna, a dokładniej w rejonie trzech ulic. Wbrew pozorom ten teren nie należy do najbezpieczniejszych części stolicy regionu. Zdarzają się tam bójki, rozboje, kradzieże i alkoholowe libacje pod chmurką. Chcąc poprawić bezpieczeństwo w najbliższej okolicy, mieszkańcy zgłosili do olsztyńskiego budżetu obywatelskiego projekt „Poprawa bezpieczeństwa na ul. Skłodowskiej, Wyzwolenia i Ratuszowej przez instalację nowoczesnego systemu monitoringu”. O swoje bezpieczeństwo obawiają się też mieszkańcy os. Grunwaldzkiego.

— Dla mieszkańców naszego osiedla dwie największe bolączki to wandale i pijący alkohol pod chmurką — twierdzą zgodnie.

Ich zdaniem właśnie montaż kamer monitoringu może pomóc w ich rozwiązaniu.

Grzegorz Szydłowski

Obecnie w skład systemu wchodzi 105 kamer, w tym 78 punktów kamerowych z głowicami szybkoobrotowymi i 15 stacjonarnych kamer
oraz lokalny monitoring, m.in. 8 kamer na dworcu zachodnim i 4 kamery na placu zabaw przy ul. Zamenhofa.