Olsztyńska straż miejska ostrzega przed pochopnym ratowaniem jeży
2025-04-27 15:00:00(ost. akt: 2025-04-25 14:10:31)
Wiosna w pełni, a wraz z nią do olsztyńskiej straży miejskiej napływa coraz więcej zgłoszeń dotyczących jeży – nie tylko ofiar kolizji z samochodami i psami, ale także tych zdrowych, które ludzie zbyt pochopnie uznają za potrzebujące pomocy.
Ostatnie dni przyniosły dla olsztyńskiej straży miejskiej wiele zgłoszeń dotyczących jeży, szczególnie tych, które nie przeżyły spotkania z psem, bądź kołami samochodów.
Zgłoszenia dotyczą także zdrowych, dorosłych jeży, zaobserwowanych w ciągu dnia, które uważamy za chore albo zagrożone, najpewniej jednak jest to matka karmiąca młode, która wyszła po całonocnym karmieniu żerować, by kolejne noce spędzić z dziećmi w gnieździe.
Dużym błędem jest również przesiedlanie jeży w miejsca, które wydają się nam bezpieczniejsze. Jeże to zwierzęta terytorialne, a przenosząc je w nieznany teren, narażamy na brak dostępu do pokarmu, wody, a czasem rozłączenie młodych z rodzicem, bez którego nie mają szans na przeżycie i umierają z wygłodzenia.
— Uważajmy na te małe ssaki podczas spacerów z psem. Wynik spotkania psa z jeżem to pogryzienia, zdarty skalp – takie sytuacje zdarzają się zarówno dorosłym, jak i młodym jeżom. W przypadku tych drugich obrażenia są zazwyczaj na tyle rozległe, że zwierzątka nie mają szans na przeżycie. Aby nie doprowadzić do podobnych sytuacji, należy pilnować czworonogów w trakcie spacerów i najlepiej zabezpieczać je na smyczy — czytamy na stronie straży miejskiej — Jeżeli widzisz zwierzę, wymagające pomocy człowieka, zadzwoń do straży miejskiej tel. 986.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez