Znamy opinie pod debacie w Końskich. " Festiwal niemądrych trików i gadżetów"

2025-04-12 11:35:37(ost. akt: 2025-04-12 12:12:12)

Autor zdjęcia: PAP

Cyrk w mediach trwa. Media mainstreamowe oczywiście wychwalają Trzaskowskiego jak to wygrał debatę (chociaż wszyscy widzieli, że o wygranej nie ma mowy). Media prawicowe z kolei mówią o zwycięstwie Karola Nawrockiego. I to jest raczej naturalne, bo one nie ukrywają swoich sympatii. Natomiast te, które opowiadają banialuki o sobie, że są obiektywne i takie zgodnie z prawem polskim być powinny tj. TVP, kompletnie się skompromitowały. KO miała naprawić media po rządach PiS-u, w co oczywiście nikt normalny i zdrowo myślący człowiek nie wierzył. Ale tak się skompromitować, żeby tworzyć taką farsę z procesów demokratycznych w państwie, to osiągnięcie prawdziwego dna. Premier Tusk wyraził jakieś niejasne swoje niezadowolenie z debat. Panie premierze, to telewizja publiczna pod pana nadzorem wypacza procesy demokratyczne, to do niej powinien się pan zwrócić z pretensjami. To ona robi ustawki z pana kandydatem. I Polacy mają uwierzyć w uczciwość polityki? Ci dojrzali już dawno nie wierzą. Ale może warto żeby dla tych młodych wyborców dać szansę żeby mieli poczucie, że uczestniczą w uczciwych i demokratycznych procesach wyborczych a nie ciągłym manipulowaniu społeczeństwem.

Debaty zmieniły się w festiwal gadżetow, ale stawka tych wyborów jest poważna i wysoka - napisał w sobotę na portalu X premier Donald Tusk, komentując debatę, która dzień wcześniej odbyła się w mieście Końskie.

"Fakt, że nie wszyscy kandydaci traktują poważnie swój start, a debaty zmieniły się (nie od wczoraj) w festiwal niemądrych trików i gadżetów, nie zmienia jednego: stawka tych wyborów jest bardzo poważna i bardzo wysoka" - skomentował premier na X. "To nasza wolność, bezpieczeństwo i siła" - dodał.

Piątkowa debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem "jeden na jeden" Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich.

Finalnie w debacie w hali sportowej w Końskich wzięło udział ośmiu kandydatów na prezydenta. Poza Trzaskowskim i Nawrockim byli to: Magdalena Biejat (Nowa Lewica), Maciej Maciak (lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski (dziennikarz) oraz Joanna Senyszyn (b. posłanka SLD).

Na żadnej z dwóch debat nie było natomiast Adriana Zandberga z Razem i Sławomira Mentzena z Konfederacji.

Podczas debaty transmitowanej przez TVP, TVN i Polsat Karol Nawrocki wręczył Rafałowi Trzaskowskiemu tęczową flagę. "Macie obsesję na punkcie gejów" - odpowiedział Trzaskowski i schował ją. Krótko później podeszła do niego Magdalena Biejat i przejęła flagę. "Ja się tej flagi nie wstydzę" - oświadczyła.

W rozmowie z PAP politolog Aleksander Smolar ocenił ten gest jako "odważny i wzruszający". "W jakimś sensie, bez wskazywania palcem, był on zarówno przeciw Nawrockiemu, jak i przeciwko Trzaskowskiemu" - zauważył.

Politycy komentują

Przebieg debaty skomentował na X prezes PiS. Jak ocenił Kaczyński, Karol Nawrocki wygrywa w Końskich, natomiast Trzaskowski poległ. "+Debata+ organizowana przez własny sztab, prowadzona przez dziennikarzy zaprzyjaźnionych telewizji - a i tak poległ. Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało... Zostały mu tylko podróże telekomunikacją miejską" - napisał Kaczyński.

Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który nie pojawił się na żadnej z debat w Końskich, oświadczył w nagraniu na platformie X, że "poważny kandydat musi poważnie traktować swoich wyborców", dlatego jest na spotkaniu w Krośnie, gdzie umówił się z wyborcami i nie bierze udziału "w cyrku organizowanym w Końskich".

Kandydaci na prezydenta powinni przyuczać się do zawodu - powiedział PAP prof. Kazimierz Kik, politolog. Jego zdaniem, w tak trudnym czasie prezydentem Polski powinna być osoba, która jest profesjonalistą "w myśleniu strategicznym", a osoby startujące w wyścigu do fotela prezydenckiego tego kryterium nie spełniają.


PAP/red.