Gminy jednym głosem przeciw żądaniom Olsztyna

2025-03-29 16:00:00(ost. akt: 2025-03-28 14:32:33)
Szkoła Podstawowa w Rusi Oddział w Bartągu

Szkoła Podstawowa w Rusi Oddział w Bartągu

Autor zdjęcia: Mat. własne

Sprawy edukacji połączyły siły podolsztyńskich gmin. Wspólnie zamierzają odnieść się do działań władz stolicy Warmii i Mazur.
W Stawigudzie odbyło się kolejne już spotkanie, które zorganizował wójt gminy Michał Kontraktowicz. Przy wspólnym stole zasiedli także Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda, Agnieszka Sakowska-Hrywniak, wójt gminy Dywity, Jan Kasprowicz, wójt gminy Gietrzwałd, Grzegorz Matłoka, burmistrz Barczewa, oraz Jacek Jatkiewicz, wójt gminy Jonkowo. Jednym z tematów spotkania była edukacja. Wójtom i burmistrzowi towarzyszyli przedstawiciele urzędów oraz dyrektorzy szkół.

Samorządowcy wspólnie — w ramach zintegrowanych inwestycji terytorialnych miejskiego obszaru funkcjonalnego — chcą sięgnąć po fundusze europejskie przeznaczone właśnie na edukację. Chodzi o proedukacyjne działania, m.in. szkolenia, kursy, nowoczesne metody kształcenia czy najnowocześniejsze narzędzia edukacyjne. Każda ze szkół prowadzonych przez samorząd tworzących ZIT MOF Olsztyn może otrzymać ponad 2,4 mln zł.

— Wspólnie chcemy pozyskać maksymalne dofinansowanie z tego programu. Te pieniądze plus własny wkład gmin to najlepsza inwestycja, bo w uczniów i nauczycieli, którzy pracują na wyniki, pasje i umiejętności. Infrastruktura jest bardzo ważna, ale bez ludzi z wiedzą i czujących nauczanie nie odniesiemy sukcesu — stwierdził Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda, i dodał: — Edukacja to inwestycja w dzieci, a nie koszt.

Zacieśnienie współpracy gmin tworzących tzw. olsztyński obwarzanek zbiega się z działaniami władz stolicy regionu. Te chcą poszerzyć granice miasta kosztem terenów znajdujących się w gminie Purda. To wywołało protest jej władz i mieszkańców. Jedną z odsłon konfliktu było pismo prezydenta Olsztyna Roberta Szewczyka, w którym chce rozliczyć się z utrzymania uczniów w miejskich szkołach.

„W związku z sukcesywnym wzrostem wydatków w ciągu ostatnich lat, jakie miasto Olsztyn ponosi na edukację, przeprowadziłem analizę przyczyn ich powstawania oraz analizę udziału liczby uczniów nie będących mieszkańcami miasta Olsztyn i chciałbym zwrócić uwagę (...) na duże zainteresowanie mieszkańców gminy Purda kształceniem dzieci i młodzieży w olsztyńskich szkołach” — czytamy w nim.

Ratusz wskazał liczbę takich uczniów. „Z informacji pozyskanych z baz danych Systemu Informacji Oświatowej wynika, że na dzień 1 grudnia 2024 r. w olsztyńskich szkołach podstawowych pobierało kształcenie 197 uczniów będących mieszkańcami gminy Purda” — poinformował prezydent Olsztyna.

— W naszym przypadku chodzi o zwrot około 1,5 mln zł — przekazała Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda.

Podobne pisma z olsztyńskiego magistratu otrzymały również inne sąsiednie gminy.

— W przypadku Stawigudy chodzi o kwotę około 1,5 mln zł — podał wójt Kontraktowicz.

Z naszych informacji wynika, że gminy, które znalazły się w takiej sytuacji, zamierzają wspólnie odpowiedzieć władzom Olsztyna. W tej sprawie przedstawione zostanie jedno stanowisko, którego treść właśnie jest przygotowywana. Dla ratusza użyte w nim argumenty mogą być niespodzianką, bo okazuje się, że np. w szkołach na terenie gminy Stawiguda uczą się dzieci z Olsztyna.

gs