Podpalenia w Warszawie i Wilnie. Litewska prokuratura: "To działanie rosyjskiego wywiadu"
2025-03-17 11:34:46(ost. akt: 2025-03-17 11:35:56)
Śledztwo w sprawie podpaleń w Warszawie i Wilnie nabiera tempa. Litewska prokuratura poinformowała o powiązaniach między atakiem na sklep IKEA w stolicy Litwy a pożarem hali targowej w Warszawie. Zdaniem śledczych za obiema akcjami mogą stać służby rosyjskiego wywiadu wojskowego.
Podpalacze działali w Polsce i na Litwie
W poniedziałek litewska prokuratura przekazała, że w sprawie podpalenia sklepu IKEA w Wilnie akt oskarżenia usłyszał już jeden ze sprawców. Zarzuty dotyczą m.in. aktu terrorystycznego i nielegalnego posiadania materiałów wybuchowych.
– Ustaliliśmy, że bezpośrednimi sprawcami były dwie młode osoby, poniżej 20. roku życia. Jedna z nich, którą kierujemy do sądu, była nieletnia – powiedział Artūras Urbelis, główny prokurator Wydziału Śledczego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Co istotne, obaj podejrzani to obywatele Ukrainy, którzy wcześniej przebywali w Polsce. Jeden z nich został zatrzymany na terenie naszego kraju, a działania śledczych są koordynowane między polskimi i litewskimi organami ścigania.
Rosja zaangażowana w podpalenia?
Według litewskich śledczych, ataki miały być elementem działań rosyjskiego wywiadu wojskowego.
– Organizatorami tych akcji jest Rosja, powiązana z siłami bezpieczeństwa i wywiadem wojskowym – stwierdził prokurator Urbelis.
Pożar hali targowej w Warszawie miał być częścią tej samej operacji destabilizacyjnej.
– Wszystko wskazuje na to, że osoby, które zidentyfikowaliśmy, są również zamieszane w podpalenia na terenie Polski – dodał litewski śledczy.
Na razie polska strona nie ujawniła szczegółów dotyczących swojego dochodzenia, ale widać wyraźnie, że sprawa jest traktowana jako priorytet.
Ataki na infrastrukturę – element wojny hybrydowej?
Ataki na infrastrukturę – element wojny hybrydowej?
Eksperci zwracają uwagę, że działania przypisywane rosyjskiemu wywiadowi wpisują się w schemat wojny hybrydowej. Podpalenia kluczowych obiektów infrastrukturalnych, zwłaszcza w krajach blisko współpracujących z Ukrainą, mogą być próbą destabilizacji i siania niepokoju.
W ostatnich miesiącach w Europie Zachodniej odnotowano zwiększoną aktywność rosyjskich agentów, a także wzrost liczby incydentów związanych z sabotażem.
Śledztwo wciąż trwa. Kolejne informacje w tej sprawie mogą rzucić nowe światło na skalę i mechanizmy działań rosyjskich służb na terenie Unii Europejskiej.
źródło: polsatnews
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez