Dwieście na godzinę to niektórym mało
2025-03-15 08:00:12(ost. akt: 2025-03-14 14:31:46)
Niektórzy lubią mocniej wcisnąć pedał gazu, choć zbyt szybka jazda słono kosztuje i często kończy się tragicznie. Z danych policji wynika, że wśród wykrytych w ubiegłym roku przez funkcjonariuszy wykroczeń drogowych najwięcej, bo aż 2,42 mln, było przekroczeń dozwolonej prędkości.
Ile można jechać po drodze?
Tu wyobraźnia niektórych kierowców jest przeogromna. (Ale tak naprawdę należy mówić o jej braku). Choć naprawdę rzadko się zdarza, żeby pędzić aż 227 kilometrów na godzinę ekspresówką, jak to zrobił kilka dni temu kierowca na S61. Warszawiak jadący mercedesem przekroczył prędkość aż o 107 kilometrów. I nie był to jego pierwszy raz. Dostał więc 5 tys. zł mandatu (bo w przypadku recydywy mandat jest dwukrotnie wyższy) i 15 punktów karnych.
Lubimy prędkość
Zbyt szybka jazda to przywara wielu kierowców. Jak podała PAP na podstawie danych przekazanych przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, wśród wykrytych w ubiegłym roku przez policję wykroczeń drogowych najwięcej, bo 2,42 mln, zanotowano przekroczeń dozwolonej prędkości. A ponad 1,5 mln z nich to przekroczenia prędkości w rejonie przejść dla pieszych.
Pół biedy, kiedy zbyt szybka jazda kończy się tylko mandatem, gorzej, gdy giną ludzie. A tak się niestety często dzieje. Nie ma danych za ubiegły rok, ale w 2023 roku z winy kierujących pojazdami doszło w kraju do 19 058 wypadków, co stanowi 91 proc. wszystkich.
W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosły 1622 osoby (85,7 proc. wszystkich ofiar), a 22 328 zostało rannych (92,6 proc. wszystkich rannych).
Z danych KGP wynika, że głównymi przyczynami wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (4576 wypadków) i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (4216 wypadków). O ile w tym pierwszym przypadku doprowadziło to do śmierci 223 osób, o tyle w tym drugim przypadku ofiar śmiertelnych było niemal trzykrotnie więcej, bo 662. Krótka mówiąc, prędkość zabija.
Demon prędkości
Skąd w nas to pragnienie szybkości, skłonność do przekraczania dozwolonej prędkości?
— Trzeba byłoby najpierw ustalić, kto przekracza dozwoloną prędkość w rozbiciu na wiek i płeć — zauważa Andrzej Markowski, psycholog transportu. — Są badania, które pokazują, że są to w zdecydowanej większości mężczyźni. Na każdy milion przejechanych kilometrów w każdej grupie wiekowej zdecydowanie częściej różnego typu wykroczenia popełniają mężczyźni niż kobiety, czyli przekraczanie prędkości, wyprzedzanie tam, gdzie nie wolno — takie ryzykowne zachowania są udziałem mężczyzn.
Z czego bierze się w facetach ta chęć do ryzyka?
— Mężczyźni mają głęboko wewnętrznie nieuświadomioną, ale zakodowaną potrzebę bycia wysoko w hierarchii społecznej. Wysoko to znaczy „ja muszę być lepszy” — tłumaczy psycholog. — Dlatego, że ten, który był lepszy, miał większe szanse na przekazanie swoich genów. Wystarczy tylko popatrzeć na zachowania kierowców na skrzyżowaniach. Jak dwóch panów spojrzy na siebie, to wiadomo, co za chwilę będzie się działo. W przypadku pań po spojrzeniu na siebie one potem zerkają w lusterko, porównują siebie z innymi. Mężczyźni rywalizują, a kobiety muszą być na tyle atrakcyjne, żeby zwrócić na siebie ich uwagę.
Jak dodaje psycholog, zdecydowanie częściej niż inni kierowcy przepisy łamią młodzi kierowcy, do 25 roku życia, którzy też stanowią grupę charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tys. populacji.
Z danych policji wynika, że przyczyną prawie 36 proc. wypadków, które spowodowali w 2023 roku młodzi kierowcy, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Szczególnie niepokoi 61,1 proc. zabitych w wypadkach przez nich spowodowanych. Jest to grupa kierowców, którą cechuje duża skłonność do brawury i ryzyka. Chcą się popisać, pokazać.
Noga z gazu
Nadmierna prędkość to główny grzech kierowców, a zbyt szybka jazda w mieście jest szczególnie karana. Obecnie przekroczenie prędkości o ponad 50 kilometrów w terenie zabudowanym oznacza utratę prawa jazdy na trzy miesiące. A wkrótce podobny zapis ma obowiązywać na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej poza obszarem zabudowanym.
Wprawdzie większość wypadków ma miejsce na obszarze zabudowanym, ale to w wyniku wypadków mających miejsce poza obszarem zabudowanym ginie więcej osób. I tak dwa lata temu w co piątym wypadku poza obszarem zabudowanym zginął człowiek, podczas gdy na obszarze zabudowanym w co dwudziestym.
Według danych Komendy Głównej Policji w 2023 roku na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych doszło do niemal 80 proc. wszystkich wypadków drogowych w Polsce, a życie w nich straciło 87 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków w kraju.
Według danych Komendy Głównej Policji w 2023 roku na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych doszło do niemal 80 proc. wszystkich wypadków drogowych w Polsce, a życie w nich straciło 87 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków w kraju.
Inne grzechy
W 2024 roku policyjnych kontroli drogowych było ponad 7,5 mln, do tego dochodzi jeszcze 16 mln badań na zawartość alkoholu w organizmie, w wyniku których policjanci ujawnili prawie 93 tys. nietrzeźwych kierujących. Oczywiście to niejedyne przewinienia kierowców, bo ich spektrum jest bardzo szerokie. To niezapinanie pasów (154 746), nieprawidłowe zatrzymanie lub postój pojazdu (148 690) oraz niesprawne światła (138 627) i jazda bez świateł (95 579). Ale policjanci stwierdzili też 55 979 przypadków nieprawidłowej zmiany pasa lub kierunku ruchu, 45 230 wykroczeń polegających na nieustąpieniu pierwszeństwa innemu pojazdowi, jak też 34 896 przypadków nieprawidłowego wyprzedzania. Mimo wysokich kar (500 zł mandatu i 12 punktów karnych) wciąż wielu kierujących rozmawia w czasie jazdy przez telefon.
W zeszłym roku policjanci przyłapali na tym prawie 32 tys. kierowców.
Mandaty za zbyt szybką jazdę są jeszcze bardziej surowe. Obecnie za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h mandat wynosi 800 zł (przy recydywie 1600 zł), a do tego dochodzi 9 punktów karnych. Natomiast za przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h grozi 2,5 tys. zł mandatu (przy recydywie 5 tys. zł) i do tego 15 punktów karnych. A dopuszczalny limit punktów karnych to 24, a przypadku kierowców mających prawo jazdy poniżej roku 20.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez