Dla nich Ziemia zaczęła być nudna. Uczniowie olsztyńskiego liceum chcą wznieść się w niebo

2025-03-05 07:00:00(ost. akt: 2025-03-04 16:04:24)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Sięgnięcie nieba nigdy nie było tak blisko. Takie właśnie hasło przyświeca cel szóstce licealistów z II Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie. Grupa bierze udział w międzynarodowym konkursie CanSat, który jest organizowany przez Europejską Agencję Kosmiczną.
CanSat to międzynarodowe wyzwanie Europejskiej Agencji Kosmicznej, które oferuje uczniom wyjątkową możliwość zdobycia praktycznego doświadczenia i uczestnictwa w prawdziwym projekcie kosmicznym.

Skąd wzięła się nazwa konkursu?

— Tak zwany cansat to sonda badawcza mieszcząca się w pojemniku wielkości puszki po napoju. Jego zadaniem jest przeprowadzenie badań i eksperymentów podczas lotu rakietą i w trakcie opadania na spadochronie. Uczniowie i uczennice stają przed wyzwaniem umieszczenia w cansacie wszystkich podstawowych systemów składających się na satelitę – zasilania, modułu komunikacji oraz komputera pokładowego — tłumaczą organizatorzy.

W tegorocznej edycji tego prestiżowego konkursu postanowiła wziąć udział paczka znajomych z II LO w Olsztynie.

W zespole każda osoba ma przydzieloną funkcję, za którą jest odpowiedzialna.

16-letni Bartosz jest inżynierem stacji naziemnej i specjalistą od oprogramowania. Dodatkowo nadzoruje również treści raportów i finansów, a na co dzień jest miłośnikiem debat oksfordzkich, matematyki i informatyki.

Antek ma 17 lat i jest tegorocznym maturzystą. W zespole zajmuje się elektroniką, stacją naziemną i spadochronem. Interesuje się majsterkowaniem, motoryzacją i sportem.

Dawid pasjonuje się brydżem i matematyką. W wolne dni gra w siatkówkę i na gitarze. Jego zadaniem jest, we współpracy z Wojtkiem, projekt CanSata i sprawienie, aby puszka stała się autonomicznym statkiem powietrznym.

16-letni Wojtek jest miłośnikiem surfingu, zapalonym pływakiem i fizykiem. W zespole pełni funkcję inżyniera sondy. Jego zadaniem jest wykonanie jej projektu 3D.

Kuba jest odpowiedzialny za projekt i obsługę stacji naziemnej i opisywanie progresu misji w raportach. Jak sam o sobie mówi: "Jestem dumnym entuzjastą sportu, fizyki i gry w futbol amerykański". Okazjonalnie gra w gry karciane.

Wśród męskiej szajki jest również Pola, której zadaniem jest pisanie raportów, promowanie zespołu w mediach społecznościowych i przestrzeniach publicznych oraz prowadzenie kalendarza. Na co dzień interesuje się tańcem, literaturą i muzyką.

— Zadaniem CanSata jest zarejestrowanie parametrów tj. temperatura i ciśnienie oraz wykonanie dowolnej misji dodatkowej. Musi się to odbyć podczas swobodnego spadania, po wystrzeleniu jej z rakiety. Dodatkowo, musimy samodzielnie skonstruować antenę, która będzie odpowiedzialna za odbiór danych, zebranych przez CanSata — opowiadają w swoich mediach społecznościowych uczniowie.

Opiekunem zespołu jest Daniel Pawlikowski, który jest również nauczycielem fizyki w II LO w Olsztynie.