Harlan Coben w Polsce! Spotkał się z fanami na premierze „Tylko jedno spojrzenie”

Harlan Coben odwiedził Polskę po raz pierwszy z okazji premiery serialu „Tylko jedno spojrzenie”, trzeciej polskiej adaptacji jego powieści. Towarzyszy jej specjalne wydanie książki z okładką przedstawiającą aktorów. Polska jest jednym z liderów w ekranizacjach twórczości Cobena – więcej adaptacji ma jedynie Wielka Brytania.

Jak podaje portal lubimyczytać.pl, Harlan Coben przyznał, że podczas uroczystej kolacji z twórcami polskich seriali na podstawie jego książek – „Zachowaj spokój”, „W głębi lasu” i „Tylko jedno spojrzenie” – tak się wzruszył, że aż popłakał.

Podczas warszawskiego spotkania zaprezentowano dwa pierwsze odcinki „Tylko jednego spojrzenia”. Już teraz widać, że nie zabraknie emocji, a twórcy wprowadzili kilka zmian względem książki – także w samym finale, który, jak zdradził Coben, różni się od oryginału.

Serial „Tylko jedno spojrzenie” zadebiutuje na Netflixie 5 marca, a w głównej roli zobaczymy Marię Dębską. Aktorka podkreśliła, że było to dla niej wyjątkowe wyzwanie – po raz pierwszy zagrała matkę i miała wiele emocjonalnie wymagających oraz kaskaderskich scen.

Historia koncentruje się na Grecie, jubilerce, której mąż (Cezary Łukaszewicz) znika po tym, jak pokazuje mu tajemnicze zdjęcie znalezione wśród wakacyjnych fotografii. Kobieta zaczyna odkrywać sekrety z przeszłości, a w jej wspomnieniach kluczową rolę odgrywa postać grana przez Piotra Stramowskiego. Aktor przyznał, że nie mógł odmówić roli w ekranizacji powieści Harlana Cobena.

Jak podaje portal lubimyczytać.pl, Harlan Coben przyznał, że Piotra Stramowskiego i Marię Dębską tak bardzo utożsamiał z ich postaciami, że zdarzało mu się zwracać do nich imionami bohaterów. Autor zdradził też, że codziennie otrzymywał materiały z planu i był dumny z pracy aktorów.

Podkreślił, że rola Grety była wyjątkowo wymagająca, ponieważ ukazuje bohaterkę w dwóch różnych okresach życia. Po obejrzeniu gotowych odcinków stwierdził, że choć Maria Dębska jest już gwiazdą w Polsce, to nie może się doczekać, aż jej talent zostanie dostrzeżony na świecie.

Po pokazie odbyła się sesja pytań i wręczania prezentów. Jedna z czytelniczek podarowała Harlanowi Cobenowi upominek z napisem „Kocham polskich czytelników”, a inny uczestnik zapytał o serial z Myronem Bolitarem – pisarz potwierdził jego powstawanie, choć obsada głównych ról nie została jeszcze wybrana.

Coben wyraził zachwyt nad zaangażowaniem polskich czytelników i podkreślił, że na każdym jego spotkaniu na świecie zawsze pojawia się ktoś z Polski. Warszawa zrobiła na nim wrażenie nowoczesnego, kosmopolitycznego miasta, choć – ku zaskoczeniu wszystkich – nie przypadły mu do gustu polskie pączki.

Wydarzeniu towarzyszyła instalacja artystyczna związana z serialem, a fani mieli okazję zrobić pamiątkowe zdjęcia z autorem i aktorami.

Źródło: Luimyczytać.pl