Najnowszy sondaż prezydencki. Kto zyskał najwięcej poparcia?

2025-02-25 08:52:24(ost. akt: 2025-02-25 10:11:23)

Autor zdjęcia: PAP

W pierwszej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski (KO) może liczyć na 34,1 proc. poparcia, a popierany przez PiS Karol Nawrocki na 25,7 proc., Sławomir Mentzen (Konfederacja) zaś na 16,2 proc. – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
W Polsce sondaże często się myliły, w USA w ostatnich wyborach w ogóle większość ich się rozjechała z realnymi wynikami. Przypomnijmy, dawały tuż przed wyborami zwycięstwo Harris i to niektóre 6 pkt. A jak było każdy widział - przygniatające zwycięstwo Trumpa. Ostatnio w wyborach niemieckich w tę niedzielę okazało się, że sondaże były bliskie wynikom po głosowaniu. Tak więc my też zachowujemy daleką ostrożność w wynikach sondaży. Ale są rzeczy widoczne i raczej prawdziwe: pierwsze to powolne kruszenie się poparcia dla Trzaskowskiego - czy dojedzie do wyborów jako faworyt? Zobaczymy, ale raczej nie z taką kampanią. Są głosy, że działania rządu, a więc jego formacji mu szkodzą? Sondaże tego nie pokazują.

Karol Nawrocki ma stosunkowo słaby wynik w pierwszej turze. Tak więc może zabieg prezesa Kaczyńskiego, że jedynie kandydatem obywatelskim popieranym przez PiS jest widoczny (wielu sympatyków PiS-u a jest ich około 33% nie wskazuje, że na niego zagłosuje w pierwszej turze).

I jest wspinanie się Sławomira Mentzena i walka o drugą turę. Czy zdąży ? To będzie zależeć od jego kampanii i zasobów finansowych. No i na koniec Hołownia, który zalicza systematyczne potwierdzone spadki. Czy się odbije i powalczy z Mentzenem czy pogrąży projekt Trzeciej drogi? Na dziś wydaje się, że to drugie.

No i jest niespodzianka - tragiczny wynik Krzysztofa Sarnowskiego. Zaraz po jego ogłoszeniu, że startuje przewidywano dla niego wynik 10% i na razie jest słabiuteńko. Inni kandydaci też na razie nie porwali wyborców.

Zbliża się wiosna, a więc możliwość spotykania się kandydatów na rynkach miast z wyborcami. Oby było tego jak najwięcej, oby Polacy jak najlepiej poznali kandydatów i oby jak najmądrzej dla siebie i Polski wybrali. Sytuacja międzynarodowa jest taka, że musimy wybrać optymalnie i jak najlepiej.


Jak pisze we wtorek "WP", "gdyby wybory prezydenckie odbyły się dziś, największe poparcie w pierwszej turze uzyskałby Rafał Trzaskowski (KO), który może liczyć na 34,1 proc. głosów". Dodaje, że "to jednak spadek o 2,5 punktu procentowego w porównaniu do poprzedniego badania".

"Drugie miejsce zajmuje Karol Nawrocki (PiS) z poparciem 25,7 proc. - o 0,3 punktu procentowego więcej niż w poprzednim sondażu" - czytamy.

"W dalszej części zestawienia znajdują się Szymon Hołownia, który może liczyć na 7,1 proc. poparcia (+0,5 punktu procentowego) oraz Magdalena Biejat z wynikiem 4,4 proc. (-0,5 punktu procentowego). Marek Jakubiak notuje poparcie na poziomie 2,7 proc. (+1,1 punktu procentowego), a Krzysztof Stanowski traci 1,3 punktu procentowego, uzyskując 1,6 proc. głosów" - pisze portal.

Zyski i straty
Jak dodaje, w badaniu zestawiono też Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, jako tych, którzy o najwyższy urząd w państwie walczyliby w drugiej turze. "W takim starciu urzędujący prezydent Warszawy nadal utrzymuje przewagę, jednak jego poparcie spada do 52,8 proc. - co oznacza stratę 1,9 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim badaniem. Jednocześnie Nawrocki zyskuje i może liczyć na 41,9 proc. głosów - co stanowi wzrost o 2,1 p.p." - podaje "WP". Zaznacza, że wyniki drugiej tury dotyczą wyłącznie wyborców, którzy deklarują, że na pewno pójdą głosować, a odsetek niezdecydowanych wynosi obecnie 5,3 proc.

Badanie przeprowadzono 21-24 lutego br. na reprezentatywnej próbie 1000 respondentów. Sondaż został zrealizowany metodą CATI&CAWI.

PAP/RED