Alicja Ragucka: Spełniam swoje marzenia

2025-02-23 20:00:00(ost. akt: 2025-02-21 13:48:31)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Alicja Ragucka z wykształcenia jest prawniczką, a po pracy realizuje swoją pasję – literacką. Nam opowiada o twórczości, najnowszym tomiku poezji i poszukiwaniu własnych środków wypowiedzi.
— Działdowska Kuźnia Słowa to dziś miejsce, dzięki któremu odkrywamy wiele poetyckich i prozatorskich talentów. Wyznacznikiem tych dobrych więzi jest przyjaźń?
— To prawda. Dzięki temu, że jestem w Kuźni zapoznałam wiele wartościowych osób. Tutaj mam wielu znajomych, przyjaciół. Wciąż też w Kuźni pojawiają się nowe osoby, ale również przybywa tych, którzy może nie są twórcami, ale kibicują twórczości innych. Spotykają się wyjątkowi ludzie, którzy wprowadzają do naszej codzienności inną jakość.

— Można powiedzieć, że obecnie, dzięki Kuźni, bardziej angażuje się pani w lokalne życie kulturalne?
— Starałam się w nim uczestniczyć od zawsze, nie tylko jako odbiorca, ale także bezpośredni uczestnik. Przed laty, w dzieciństwie, w szkołach śpiewałam, prowadziłam różne wydarzenia, grałam w przedstawieniach. Po latach to Kuźnia stała się miejscem, w którym udzielam się kulturalnie.

— Pani wybrała poezję.
— Tak, rzeczywiście piszę wiersze, choć ostatnio zaczęłam pisać opowiadania. W tej chwili jednak ich nie udostępniam, na razie poszukuję. Przyznaję, że jednak zdecydowanie lubię poezję i w tej dziedzinie czuję się najlepiej. Do pisania poezji zachęciła mnie Renata Buczyńska, prezeska Działdowskiej Kuźni Słowa. To ona motywowała mnie do twórczości i była inicjatorką jej publikacji.

— Pani najnowszy tomik nosi nazwę „Białe i czarne słowa”
— Tytuł pochodzi od słów pierwszego wiersza, który znalazł się w tomiku. Tam właśnie znalazło się zdanie: „w mojej głowie wciąż toczy się walka na białe i czarne słowa”. Ten fragment zauważyła Renata Buczyńska i dzięki niej tomik zyskał właśnie ten tytuł. Okładka początkowo miała być czarno-biała, jednak ostatecznie pojawiły się tam szarości i róż, który jest moim ulubionym kolorem.

— Pisze pani poezję i pracuje zawodowo. Trudno to pogodzić?
— Zawsze można tak zarządzać kalendarzem, że i na poezję również wygospodaruje się czas. Pracuję dużo, działam, dodatkowo uczę się dodatkowo na trzech kierunkach studiów podyplomowych. Jak widać, wszystko jest możliwe. Pisanie jest dla mnie odskocznią od rzeczywistości. Bardzo często słyszę pytanie: „czy poetą się jest, czy się bywa”. I chyba jednak potwierdzam, że nim się jest. O czym świadczy również moje życie. Zawsze staram się pisać, wykorzystując każdą chwilę. Jakby tego jeszcze było mało – zapisałam się na lekcje gry na gitarze. Teraz, po latach spełniam kolejne swoje marzenie.

— Ciekawi mnie, co łączy zawód prawnika i poetę?
— Na studiach uczyli mnie konkretów i dzięki temu moja poezja jest też raczej oszczędna w formie. Lubię taką ascetyczną formę, prostotę przekazu, która niesie za sobą ważne treści. Mój kolega z Kuźni powiedział, że ta prostota jest też właśnie jej zaletą.

— Pani dużo podróżuje. Tam też znajduje pani inspirację?
— Tak, staram się dużo zwiedzać. Podróżowanie sprawia, że mamy więcej energii na co dzień, inne spojrzenie na to, co nas otacza, z dystansem podchodzimy do codzienności. Kocham podróże. I rzeczywiście sporo wierszy powstaje w czasie moich wypraw.

— Zawsze jednak wraca pani do Działdowa.
— Tak, choć mieszkałam też m. in. w Olsztynie. Dziś Działdowo jest moim miejscem na ziemi. Tutaj jest moja rodzina, przyjaciele. Choć rodzinne strony mojego taty i częściowo mamy to okolice Bartoszyc i Górowa Iławeckiego. A co przyniesie przyszłość? Tego nie wiem, a może kolejnym moim miejscem na ziemi będzie Olsztyn?

Katarzyna Janków-Mazurkiewicz

Alicja Ragucka - jest absolwentką prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od roku 2017 jest członkinią Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa. Pierwszy raz swoje wiersze opublikowała w działdowskim almanachu poezji „Każdy jest poetą swojego dnia” w 2018 roku. Kolejne jej utwory były publikowane w wydawnictwach SDKS oraz w działdowsko-mławskim almanachu „Zbliżenia 4” z roku 2022. We wrześniu ukazał się jej tomik poezji - „Białe i czarne słowa”.