Nowe opłaty za odpady w 2025 roku – co się zmieni i dlaczego?

Obecnie w Olsztynie obowiązuje system opłat uzależniający je od zużycia wody. Tę rewolucyjną metodę władze miasta wprowadziły kilka lat temu. Metoda naliczania opłat za śmieci w zależności od ilości zużytej wody w danej nieruchomości ma odzwierciedlać ilość wytworzonych odpadów komunalnych. A z tym wcześniej był problem. W tzw. szarej strefie, zdaniem ratuszowych urzędników, znalazło się około 20 tys. mieszkańców, którzy unikali płacenia za odpady. Za produkowane w ten sposób śmieci musieli płacić inni. Przyjęto zatem zasadę, że tam, gdzie są ludzie, zużywana jest także woda i będzie ona najlepszym wyznacznikiem tego, czy w danej posesji ktoś mieszka. Urzędnicy w oparciu o liczbę produkowanych w Olsztynie śmieci i zużycie wody wyliczyli, że nowe stawki powinny wynieść 8,4 zł za m sześc. zużytej wody. Te stawki rosły w kolejnych latach. W 2024 roku nastąpiło zupełnie coś innego. Stawka za odbiór śmieci od mieszkańców Olsztyna spadła o kilkanaście procent z 11,10 zł do 9,80 zł za m sześc. zużytej wody, od którego naliczana jest w Olsztynie opłata za odbiór odpadów.

– Obniżka jest możliwa m.in. dzięki planowanemu uruchomieniu w połowie roku spalarni odpadów oraz wygenerowanej w ubiegłym roku nadwyżce – informowali wtedy przedstawiciele biura prasowego Urzędu Miasta Olsztyna.

Instalacja już działa, została otwarta uroczyście w połowie stycznia 2025 roku. Całkowita wartość projektu wyniosła 883,7 mln zł. Dzięki nowoczesnej inwestycji odpady, które nie mogą być już ponownie wykorzystane, stają się źródłem energii cieplnej i elektrycznej.

Okazuje się, że mimo tego opłaty za odbiór odpadów komunalnych w Olsztynie pójdą w górę. I to dużo. W tej sprawie gotowy jest już projekt uchwały rady miasta, który zostanie poddany pod głosowanie na lutowej sesji. „Ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, w wysokości 11,70 zł za 1 m sześc. zużytej wody miesięcznie” – czytamy w dokumencie.

To nie koniec podwyżek. Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, to zapłaci 35,10 zł za 1 m sześc. zużytej wody miesięcznie. Obecnie jest to około 30 zł. Skąd ta podwyżka?

– Obowiązujące w 2024 roku w gminie Olsztyn stawki opłat pozwoliły na sfinansowanie kosztów obsługi systemu w tym okresie, a nadwyżka na koniec roku wyniosła ok. 1 355 000 zł. Jednocześnie w 2024 roku odnotowano znaczący, ok. 6,5-procentowy wzrost ilości odpadów komunalnych odebranych od mieszkańców w stosunku do poprzedniego roku. Przełożyło się to na poniesione przez gminę koszty, które uzależnione są od masy odpadów odebranych i przekazanych do zagospodarowania – tłumaczą ratuszowi urzędnicy.

Nowe stawki, po przegłosowaniu projektu uchwały w tej sprawie, mają wejść w życie 1 kwietnia 2025 roku.

Paweł Klonowski, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska rady miasta: – Właśnie funkcjonowanie elektrociepłowni minimalizuje wysokość planowanych podwyżek za odbiór odpadów od mieszkańców. Istotny czynnik, poza sprawami związanymi m.in. z inflacją, to fakt, że mamy coraz większą ilość produkowanych śmieci. I to znacznie.

Przewodniczący Klonowski dodaje, że nowe zasady opłat za odbiór odpadów wprowadzają podwyższenie bonifikat dla rodzin wielodzietnych oraz właścicieli nieruchomości, którzy mają przydomowe kompostowniki.