Czy dziki znów wróciły do Olsztyna? [ZDJĘCIA]

Kilka lat temu dziki w Olsztynie były niemal jak domowi goście – pojawiały się wszędzie: pod klatkami schodowymi, na parkingach, w parkach, a nawet w centrum miasta. Szukały jedzenia w śmietnikach, spacerowały po osiedlach, nie bojąc się ludzi. Mieszkańcy zaczęli traktować je jak część miejskiego krajobrazu, ale sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. W odpowiedzi miasto rozpoczęło odławianie dzików, a dodatkowo afrykański pomór świń (ASF) zrobił swoje – wiele dzików padło ofiarą wirusa, a ich liczba spadła.

I choć wydawało się, że temat dzików w Olsztynie mamy za sobą, pojawiły się niepokojące sygnały. Ostatnie doniesienia sugerują, że te dzikie zwierzęta mogą znowu pojawiać się w przestrzeni miejskiej. Jak informuje nasz czytelnik, na ul. Radiowej, w okolicach parku, znów pojawiły się dziki. Zwierzęta spacerowały po parku, szukając resztek jedzenia, a ich obecność budziła wśród przechodniów duże zaniepokojenie. Zjawisko to, choć jeszcze sporadyczne, może zwiastować powrót dzików do miasta.

O to, czy podobne zgłoszenia pojawiły się w ostatnim czasie spytaliśmy olsztyńskiej straży miejskiej.

— W okresie od 1 września do 12 lutego otrzymaliśmy cztery zgłoszenia — poinformował komendant straży miejskiej Jarosław Lipiński.

Zgłoszenia wyglądały następująco:
- 7 luty bieżącego roku - ul. Jagiellońska, w pasie drogowym leży ranny dzik,
- 2 luty 2025 r. - ul. Zientary Malewskiej, w pasie drogowym leży martwy dzik,
- 29 stycznia 2025 r. - ul. Krasickiego, po torowisku tramwajowym chodzi duży dzik,
- 29 września 2024 r. - ul. Leśna, podczas spaceru osoba zgłaszająca zauważyła małego, rannego dzika.

Czy zatem miasto ponownie stanie się ich terytorium? Olsztynianie z pewnością będą musieli być czujni. A miasto? Cóż, jeśli dziki postanowią na stałe rozgościć się w parkach, znów będzie musiało rozważyć działania. Jakie będą dalsze losy tych miejskich intruzów? Czas pokaże.

ga

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!