Starostwo kontra władze Olsztyna

2025-02-16 15:02:32(ost. akt: 2025-02-14 14:54:54)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Władze powiatu olsztyńskiego kwestionują działania władz Olsztyna w sprawie poszerzenia granic administracyjnych stolicy województwa. Wcześniej skargę złożyła gmina Purda, która ma stracić kilkaset hektarów gruntów.
Władze powiatu olsztyńskiego swoje pismo skierowały do wojewody warmińsko-mazurskiego. Skarga dotyczy uchwały Rady Miasta Olsztyna, która została przegłosowana na styczniowej sesji. Radni zdecydowali wtedy o „przystąpieniu do procesu zmiany granic administracyjnych miasta”.

Jednocześnie zgodzili się na przeprowadzenie konsultacji wśród mieszkańców Olsztyna. Potrwają one od 24 lutego do 9 marca. Udział w konsultacjach będzie polegał na wyrażeniu opinii w formie odpowiedzi na pytanie: „Czy jesteś za zmianą granic miasta Olsztyna polegającą na włączeniu do obszaru miasta części obszaru gminy Purda, położonego w otoczeniu wsi Stary Olsztyn, o łącznej powierzchni 234,6834 ha?” poprzez umieszczenie w ankiecie znaku „X” w odpowiedniej rubryce: „Jestem za”, „Jestem przeciw” albo „Wstrzymuję się od głosu”.

— W konsekwencji żadna z przywołanych podstaw (prawnych — red.) nie zawiera delegacji Rady Miasta Olsztyna do podjęcia uchwały intencyjnej. Dlatego też wskazana uchwała jest najprawdopodobniej nieważna w całości — stwierdził Andrzej Abako, starosta olsztyński, którego zdaniem wojewoda powinien zwrócić uwagę na jeden z zapisów uchwały, która brzmi: „Rada Miasta Olsztyna potwierdza wszystkie dotychczasowe czynności prawne podjęte przez prezydenta Olsztyna w niniejszej sprawie”.

— Występując z tym pismem, prezydent Olsztyna nie posiadał legitymacji ze strony rady miasta do podejmowania jakichkolwiek działań formalnych w sprawie zmian granicy gminy (Purda — red.) — podkreśla starosta Abako.

Skargę do wojewody na uchwały Rady Miasta Olsztyna wystosowały wcześniej władze gminy Purda.

— W pierwszej kolejności Rada Miasta Olsztyna powinna podjąć uchwałę w sprawie wyrażenia woli zmiany granic administracyjnych miasta i ewentualnie upoważnić prezydenta Olsztyna do jej wykonania — twierdzi Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda. — Dopiero wtedy, zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym, prezydent miasta miałby prawo poinformować gminę, której obszar ma być objęty wnioskiem o zmianę granic, o podjęciu przez radę miasta uchwały inicjującej postępowanie w tym zakresie i wskazanie na konieczność podjęcia działań w celu przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami.

Przypomnijmy, że władze Olsztyna chcą włączyć w granice miasta teren o powierzchni kilkuset hektarów. Chodzi o grunty pomiędzy południową granicą Olsztyna a obwodnicą, administrowane obecnie przez gminę Purda. To około 235 ha, których właścicielem jest w większości skarb państwa (175,59 ha — 74,59 proc.) oraz ROD „Krokus” (37,1 ha). Gmina Purda jest właścicielem 1,59 proc. tego terenu, czyli 3,73 ha.

W planach miasta jest zagospodarowanie tych terenów m.in. z myślą o budowie miasteczka prawnego, gdzie miałyby się znaleźć siedziby m.in. sądów, prokuratury, aresztu śledczego i komendy policji. Jednak zdecydowaną większość gruntów miasto chce przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową.

Władze Purdy podkreślają, że są to jedyne tereny inwestycyjne, z których gmina mogłaby mieć korzyść. Gotowy jest już plan zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którym mają znaleźć się tam m.in. nieuciążliwe usługi.

Procedura zmiany granic Olsztyna będzie realizowana zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym. Po przeprowadzeniu konsultacji społecznych z mieszkańcami rada miasta podejmie decyzję dotyczącą wystąpienia z wnioskiem do ministra spraw wewnętrznych i administracji za pośrednictwem wojewody warmińsko-mazurskiego o zmianę granic miasta. Ostateczną decyzję o wydaniu zgody na zmianę granic lub jej braku podejmie Rada Ministrów.

Grzegorz Szydłowski