Ile drogowcy zarobili na gapowiczach w Olsztynie?

Jeszcze w 2022 roku pasażer korzystający z publicznej komunikacji złapany bez biletu musiał zapłacić karę w wysokości 51 zł pod warunkiem, że kwotę uiścił w ciągu 7 dni kalendarzowych od daty wystawienia mandatu. Nowe stawki wprowadzono w 2023 roku. Od nowego roku kwota ta wynosi 100 zł, osiągając równowartość normalnego biletu miesięcznego. To jednak nie był koniec wzrostu tych opłat. Teraz kara za brak biletu to 160 zł. Tyle zapłacimy, jeżeli uregulujemy ją w ciągu 7 dni od daty wypisania mandatu. To przełożyło się na większe dochody związane z jazdą na gapę.

– Wpływy w 2024 roku z tytułu dodatkowej opłaty w przypadku komunikacji miejskiej (brak ważnego biletu) wyniosły 940 tys. zł – informuje Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Dla porównania w 2022 roku wpływy z tego tytułu wyniosły około 600 tys. zł. W tym czasie wystawiono około 9 tys. takich wezwań. W 2023 roku wystawiono mandaty na kwotę 880 tys. zł. Nic dziwnego, że wpływy te rosną, bo wiąże się to także z większą częstotliwością kontroli biletów w autobusach i tramwajach. – Liczba przeprowadzonych kontroli: 2023 – ponad 17 700, 2024 – blisko 19 300 – wylicza Koronowski.

Jak pokazują dane z października 2024 roku, liczba pasażerów korzystających z tramwajów w przeciętny dzień roboczy wzrosła o 58 proc. w porównaniu do października 2022 roku. Jak to się przekłada na liczby? Z porównania października 2024 roku z październikiem 2022 roku wynika, że liczba pasażerów wzrosła z 23,5 tys. do ponad 37 tys. osób. Jednocześnie liczba pasażerów autobusów zmniejszyła się o 6 proc. (z 116,5 tys. do 109 tys. osób). Znaczący wzrost liczby pasażerów wpłynął również na przychody z biletów. W 2024 roku wpływy netto ze sprzedaży wyniosły 37 135 332 zł, co oznacza wzrost w porównaniu do 2023 roku (34 444 364 zł) i 2022 roku (32 548 971 zł).

Wzrost dodatkowej opłaty nastąpił również w przypadku strefy płatnego parkowania.

– W celu zachęcenia do uiszczania regularnych opłat, zwiększenia dyscypliny wśród kierowców korzystających z SPP czy wreszcie w związku ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia podjęta została decyzja o aktualizacji od 2025 roku stawek tzw. opłaty dodatkowej – przypomina Koronowski i dodaje, że do tej pory na kierowców, którzy uchylali się od opłacania postoju w strefie, nakładana była dodatkowa opłata, która w przypadku jej uiszczenia w ciągu 7 dni od wystawienia wezwania wynosiła 50 zł albo 150 zł, kiedy opłacana była po tym terminie. Od nowego roku opłaty te wynoszą odpowiednio 100 i 200 zł.

– Wpływy z opłaty dodatkowej w strefie płatnego parkowania za brak opłaty za postój wyniosły 343 tys. zł – informuje rzecznik ZDZiT Olsztyn.