Prezydent Duda po czasie o tym, co oczywiste

2025-02-06 09:05:28(ost. akt: 2025-02-06 09:07:21)

Autor zdjęcia: PAP

Jeżeli minister Barbara Nowacka twierdzi, że to było przejęzyczenie, to trzeba powiedzieć, że było to bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne, które politykowi na tym poziomie zdarzyć się nie może - podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do wypowiedzi szefowej MEN o "polskich nazistach".
Ministra edukacji Barbara Nowacka podczas międzynarodowej konferencji w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady". Resort edukacji wyjaśnił, że ministra "wyraźnie przejęzyczyła się".

O tę wypowiedź Nowackiej prezydent był pytany w środę w wywiadzie dla Kanału Zero. "Czasem bywa tak, że ktoś ma kartkę i w dużym stopniu czyta z kartki, a coś powie poza kartką. Takie sytuacje się zdarzają" - zaznaczył.

"Jeżeli pani minister twierdzi, że było to przejęzyczenie trzeba jasno powiedzieć, że było to bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne przejęzyczenie, które politykowi na tym poziomie zdarzyć się nie może" - podkreślił Duda

Jak dodał, nie widział kartki, z której Nowacka miała czytać swoją wypowiedź i nie jest w stanie stwierdzić, czy miała to napisane. "Ale nawet gdyby miała tak napisane na kartce i odczytała to z kartki, to zakładam, że rozumie co czyta i nie powinna czytać takiej rzeczy" - ocenił.

Prezydent był również pytany o ostatnie wydarzenia dotyczące sytuacji ratowników medycznych, w kontekście niedawnego zabójstwa jednego z nich.

"Uważam, że konieczne jest wprowadzenie szczególnej ochrony prawnej (ratowników) i należy rozważyć kwestię dodatkowych środków zabezpieczających" - powiedział Duda.

PAP/red