Zełenski: jestem gotowy pójść drogą dyplomatyczną, aby zakończyć tę wojnę
2025-02-05 10:03:49(ost. akt: 2025-02-05 10:04:54)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wyemitowanym we wtorek wywiadzie udzielonym brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi, że jest gotowy pójść drogą dyplomatyczną, aby zakończyć trwającą prawie trzy lata wojnę z Rosją.
"Jeśli ludzie uważają, że musimy pójść drogą dyplomatyczną, a ja uważam, że jesteśmy gotowi pójść drogą dyplomatyczną, to muszą w tym uczestniczyć Stany Zjednoczone, Europa, Ukraina i Rosja" — oświadczył Zełenski.
Ukraiński prezydent stwierdził, że jest gotowy usiąść do stołu negocjacyjnego z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, jeśli będzie to jedyny sposób na przywrócenie pokoju Ukraińcom.
"Jeśli to jest jedyna konfiguracja, w której możemy osiągnąć pokój dla Ukraińców i nie tracić ludzi – oczywiście, że to zrobimy" - zapowiedział.
Zełenski podkreślił również, że jego osobisty stosunek do Putina nie ma w tym przypadku znaczenia: "Uważam go za wroga. I, szczerze mówiąc, myślę, że on również uważa mnie za wroga" - powiedział.
Zaznaczył także, że obecnie Ukraina nie może odzyskać wszystkich swoich terytoriów, ale też "nie może tracić milionów ludzi dla rezultatu, który może nie nastąpić”.
Zełenski podkreślił, że jeśli USA nie są skłonne pomóc Ukrainie w przystąpieniu do NATO, należy zapewnić jej alternatywną gwarancję bezpieczeństwa w postaci broni jądrowej.
Podkreślił, że przystąpienie Ukrainy do NATO może trwać "latami lub dekadami", a w takim przypadku "powstaje całkowicie słuszne pytanie: co będzie nas chronić przed złem przez cały ten czas?"
"Jaki pakiet wsparcia, jakie rakiety? Czy dadzą nam broń jądrową? To niech dadzą nam broń jądrową" – mówił Zełenski. Zaznaczył, że Zachód mógłby dostarczyć Ukrainie rakiety, aby odstraszyć Rosję, ale to, czy mogłyby one powstrzymać rosyjskie rakiety nuklearne, jest "pytaniem retorycznym".
Zełenski w wywiadzie zdradził także, że w wojnie z Rosją zginęło 45 100 ukraińskich żołnierzy, a 390 000 zostało rannych. "Jeśli chodzi o nasze straty, dokładne liczby są dla nas bardzo ważne. Zginęło 45 100 osób, a około 390 zostało rannych. Liczba rannych jest wysoka, ponieważ są żołnierze, którzy zostali ranni a następnie wrócili na pole bitwy i znów zostali ranni."
Według niego straty rosyjskie wynoszą ok. 350 000 zabitych, 50 000 – 70 000 zaginionych i 600 000 – 700 000 rannych.
Zdaniem ukraińskiego prezydenta Rosji nie należy dawać jakiegokolwiek wytchnienia od nałożonych na nią sankcji. "Jeśli sankcje wobec Federacji Rosyjskiej zostaną zniesione, uważam, że zwiększy to ryzyko drugiej inwazji" - powiedział. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez