Poszerzenie granic Olsztyna. KOWR wchodzi do gry
2025-01-31 14:00:00(ost. akt: 2025-01-31 14:11:46)
Większość terenów gminy Purda, które chce przejąć Olsztyn, należy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Co to oznacza w tej sprawie?
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, najprościej mówiąc, to dawna agencja, niegdyś Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, później Agencja Nieruchomości Rolnych. KOWR zajmuje się m.in wydzierżawianiem lub sprzedażą gruntów. Oddział w Olsztynie administruje kilkuset hektarami gruntów na terenie gminy Purda.
Upatrzyły je sobie władze Olsztyna, które chcą je włączyć do miasta. Chodzi o teren pomiędzy obecną południową granicą Olsztyna a obwodnicą, administrowany obecnie przez gminę Purda. To około 235 ha, których właścicielem jest w większości skarb państwa (175,59 ha – 74,59 proc.) oraz Rodzinny Ogród Działkowy „Krokus” (37,1 ha). Gmina Purda jest właścicielem 1,59 proc. tego terenu, czyli 3,73 ha. Na ostatniej, styczniowej sesji rady miasta radni zdecydowali o przystąpieniu do procesu zmiany granic administracyjnych miasta.
— To naturalny kierunek rozwoju, który musimy obrać jako stolica regionu. Jesteśmy kołem zamachowym całego województwa, siedzibą najważniejszych instytucji administracyjnych, w tym sądów, jednostek służby zdrowia, placówek edukacyjnych, szkół wyższych i wielu innych. Potrzebujemy terenów, aby spełniać swoje funkcje aglomeracyjne i prorozwojowe. Dzisiaj rozpoczynamy proces, który potrwa przez najbliższe miesiące. To czas rozmów, dialogu i uzgodnień, które będą miały wpływ na ostateczną decyzję — komentował uchwałę radnych prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
W planach miasta jest zagospodarowanie tych terenów m.in. pod budowę miasteczka prawnego, gdzie miałyby się znaleźć siedziby m.in. sądów, prokuratury, aresztu śledczego i komendy policji. Jednak zdecydowana większość gruntów miasto chce przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową.
Z drugiej strony władze gminy Purda podkreślają, że są to jedyne tereny inwestycyjne, z których korzyści mogłaby ona mieć. Gotowy jest już plan zagospodarowania, zgodnie z którym mają znaleźć się tam m.in. usługi nieuciążliwe.
Z drugiej strony władze gminy Purda podkreślają, że są to jedyne tereny inwestycyjne, z których korzyści mogłaby ona mieć. Gotowy jest już plan zagospodarowania, zgodnie z którym mają znaleźć się tam m.in. usługi nieuciążliwe.
— W tym roku kilka samorządów staje w obliczu pytania, czy są samodzielne tymczasowo, czy też mają prawo do planowania rozwoju swojej społeczności na lata bez względu na to, w jakiej kondycji finansowej i organizacyjnej będą ich sąsiedzi — stwierdził Marek Reda, zastępca wójta Purdy.
Zapały obu stron studzą władze olsztyńskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
— Tu nie widzę skoku na kasę ani przez gminę Purda, ani przez władze Olsztyna — twierdzi Adam Krzyśków, wicedyrektor KOWR w Olsztynie. — To są grunty skarbu państwa, którymi administrujemy. I priorytetem jest interes właśnie skarbu państwa.
Wicedyrektor Krzyśków przywołuje ustawę o gospodarowaniu gruntami skarbu państwa.
— Samorząd może otrzymać nieodpłatnie takie grunty na realizację własnych zadań. Naszym obowiązkiem jest sprawdzenie w ciągu 10 lat, czy zostały one zrealizowane, czy nie. W przeciwnym razie w grę wchodzi ich zwrot lub rekompensata finansowa. Nie możemy przekazać takich gruntów, gdyby miały one być przedmiotem dalszego obrotu handlowego — stwierdził wicedyrektor Krzyśków.
Obecnie dzierżawcą spornych gruntów jest prywatny podmiot.
— Dzierżawa kończy się w tym roku, więc w razie czego nie będzie konieczności ich zwrotu w trakcie obowiązującej umowy — dodaje wicedyrektor KOWR Olsztyn.
Czy miasto stanie się w przyszłości właścicielem tych gruntów? — W momencie rozszerzenia granic nie ulegają zmianie kwestie właścicielskie. Tereny użytkowane przez działkowców pozostaną terenami użytkowanymi przez nich, a właścicielem tych należących do skarbu państwa pozostanie KOWR albo Lasy Państwowe. Prywatni właściciele również nie stracą gruntów lub nieruchomości — odpowiada Patryk Pulikowski, rzecznik olsztyńskiego ratusza.
Czy miasto stanie się w przyszłości właścicielem tych gruntów? — W momencie rozszerzenia granic nie ulegają zmianie kwestie właścicielskie. Tereny użytkowane przez działkowców pozostaną terenami użytkowanymi przez nich, a właścicielem tych należących do skarbu państwa pozostanie KOWR albo Lasy Państwowe. Prywatni właściciele również nie stracą gruntów lub nieruchomości — odpowiada Patryk Pulikowski, rzecznik olsztyńskiego ratusza.
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez