Dziki parking w centrum Olsztyna. "Pomysł odsunięty w czasie"

2025-01-06 10:00:00(ost. akt: 2025-01-03 13:43:38)
Parking przy ul. Nowowiejskiego w Olsztynie

Parking przy ul. Nowowiejskiego w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Drogowcy odnieśli się do sprawy zagospodarowania dzikiego parkingu przy ul. Nowowiejskiego. Co z tego wynika?
Sprawa dzikiego parkingu przy ul. Nowowiejskiego w Olsztynie wróciła ostatnio m.in. przy okazji omawiania funkcjonowania strefy płatnego postoju.

— Na pewno trzeba ucywilizować parking przy ul. Nowowiejskiego, który znajduje się praktycznie w ścisłym centrum miasta. Biorąc pod uwagę jego stan techniczny, nie obowiązują tam opłaty, a przez to tracimy rocznie dziesiątki, jak nie więcej, tysięcy złotych — podkreśla radny Paweł Klonowski.

Na to miejsce radny zwrócił uwagę już w 2023 roku w swojej interpelacji skierowanej do ratusza. Napisał w niej, że „parking pełni funkcję miejskiego szaletu i miejsca będącego terenem nielegalnego wyrzucania odpadów, w tym budowlanych, a także jest szkodliwym dla finansów miasta dzikim wyłomem w strukturze strefy płatnego parkowania”.

W tym przypadku ZDZiT szukał wykonawcy, który sporządziłby dokumentację projektową odnośnie do tej inwestycji w terminie 150 dni od podpisania umowy. Bezskutecznie. W przeszłości pierwszym pomysłem miasta było zbudowanie tam podziemnego parkingu. Z powodów finansowych ten temat jednak porzucono. Coraz częściej słyszy się o tym, że na ul. Nowowiejskiego powstanie parking, ale... nadziemny.

Na jakim etapie są przygotowania do zagospodarowania dzikiego parkingu przy ul. Nowowiejskiego?

— Temat dzikiego parkingu przy ul. Nowowiejskiego był dotychczas wielokrotnie podnoszony. Obszar ten miał zostać zrewitalizowany, jednak z uwagi na to, że inwestycja tego typu pociąga za sobą bardzo wysokie nakłady, trudno jest określić możliwy termin jej realizacji — odpowiada Małgorzata Babilec z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Przedstawiony uprzednio przez ZDZiT w Olsztynie pomysł związany z uporządkowaniem terenu poprzez utworzenie tymczasowego parkingu, z uwzględnieniem warunków i wytycznych wskazanych przez Wojewódzki Urząd Konserwatora Zabytków, na tę chwilę został odsunięty w czasie. Obecna, trudna sytuacja budżetowa gminy Olsztyn uniemożliwia sfinansowanie tego zadania — dodaje.

— Jest to centralna część miasta i w planie ten parking jest umieszczony. Borykamy się z problemem parkingów i brakiem pieniędzy w budżecie miasta, a oddajemy cenną przestrzeń za darmo — podkreśla z kolei radny Mirosław Arczak.
I wskazuje, że podobne miejsce znajduje się na zapleczu ul. 22 Stycznia. — Robocza pojemność tego obszaru to ok. 40 aut. Przyjmując realne założenie, że rotacja pojazdów wynosi tu 50%, można uznać, że każdego dnia na cennym śródmiejskim terenie gminy może bezpłatnie parkować ok. 80 samochodów. Zakładając, że jedno miejsce postojowe generuje przychód 5 zł/dzień, można szacować kwotę około 140 tys. zł rocznie z przedmiotowego terenu — wylicza radny.

Przypomnijmy, że według ZDZiT Olsztyn strefa przyniosła do końca października 2024 roku 7 mln zł zysku, choć szacowano go na 6,8 mln zł.

gs