Niebo nagle rozbłysło. Kamery Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego pomogły ustalić tajemnicze światło

2024-12-20 20:30:22(ost. akt: 2024-12-20 15:01:12)

Autor zdjęcia: Skytinel / nagranie z YouTube

Niedawno do sieci trafiło nagranie, w którym niebo północno-wschodniej Polski zostało "przecięte". Zagadkowym zjawiskiem zajęli się specjaliści z portalu Skytinel we współpracy z Olsztyńskim Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym.
Jako pierwsza o tym zjawisku poinformowała sieć Skytinel w swoich mediach społecznościowych.

— Bolid SN20241217, który pojawił się na niebie o godz. 18:11 został zarejestrowany przez trzy nasze stacje: SN17, SN21, czyli Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne i SN29. Nagrania wymagały skomplikowanej obróbki ze względu na ekstremalnie niską pozycję bolidu nad horyzontem — wskazali specjaliści.

Niestety, pozostałe stacje nie mogły nic zarejestrować przez panującą pogodę i zachmurzone niebo.

Aby dowiedzieć jak najwięcej informacji, Skytinel poprosiło o pomoc kolegów z Węgier i Słowacji, którzy dysponowali dodatkowymi ujęciami tego zjawiska. Po połączeniu sił, można było już ustalić podstawowe parametry.

Skąd pochodził i jak poruszał się bolid?

Jak wyjaśnił portal Skytinel, widoczna faza lotu meteoroidu rozpoczęła się na wysokości 86,2 km. Wówczas poruszał się on z prędkością 18 km/s, a kąt wejścia w atmosferę wynosił 54 stopnie względem gruntu i sprawił, że skała szybko traciła swoją wysokość.

— Pierwsza, bardzo gwałtowna fragmentacja miała miejsce już na wysokości około 52 km, a druga, jeszcze silniejsza, około 36 stopni nad Ziemią. Po ostatniej fragmentacji, drobne cząstki meteoroidu szybko obtopiły się w atmosferze przy prędkości 10 km/s i nie były w stanie dotrzeć do powierzchni Ziemi — tłumaczy.

Przed wejściem w atmosferę, obieg meteoroidu wokół Słońca trwał ok. 4 lata i 9 miesięcy oraz odbywał się po orbicie eliptycznej między Marsem a Jowiszem.

źródło: Skytinel/ GO