Zasługujemy na wyższe miejsce

2024-12-16 18:26:50(ost. akt: 2024-12-16 18:28:09)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

O rozgrywkach ligowych w tym roku piłkarzy Huraganu Morąg i ich czwartej pozycji rozmawiamy z ich trenera Andrzejem Malesą.
— Zakończyły się zmagania ligowe w tym roku. Czy pozycja, którą zajmujemy, odpowiada potencjałowi drużyny?
— Z punktu widzenia tabeli, 4. miejsce jest adekwatne do naszego poziomu sportowego. Przegraliśmy mecze z drużynami zajmującymi miejsca 1-3, co potwierdza naszą aktualną pozycję. Jednak zespół uważa, że zasługujemy na wyższe miejsce. Niewątpliwie wpływ na to miała słaba inauguracja sezonu, w której w 5 meczach zdobyliśmy tylko 3 punkty. To sprawiło, że trudno było dogonić czołówkę, która mimo swoich problemów nie traciła punktów. Widać, że zaczyna się klarować czołówka, która będzie walczyć o awans, ale my także mamy ambicje, aby grać na wyższym poziomie i zdobywać punkty w rundzie wiosennej.

— Co zadecydowało o imponującym bilansie punktowym po przejęciu zespołu?
— Zdecydowanie, drużyna pokazała charakter i piłkarską jakość już w pierwszym meczu przeciwko Błękitnym Orneta. Zawodnicy zaakceptowali moją metodę pracy, sposób prowadzenia drużyny, podejście do treningów i realizację założeń taktycznych. To pozwoliło nam osiągnąć dobrą formę, a zaufanie w drużynie oraz odpowiedzialność na boisku były kluczowe dla sukcesów.

— Piłkarze podkreślają że w zespole panuje dobra atmosfera.
— Tak, dobra atmosfera w zespole jest kluczowa dla osiągania wyników. Cieszę się, że zawodnicy dobrze się dogadują nie tylko w szatni, ale także poza nią. Ważne jest, że mają wspólny cel – wygrywać kolejne mecze i dążyć do jak najlepszych rezultatów. Dobra atmosfera jest fundamentem solidnej drużyny, a ona zawsze przekłada się na wyniki.

— Jak będą wyglądały przygotowania zimowe?
— Przygotowania zaczniemy 13 stycznia na naszych obiektach. Będziemy pracować trzy razy w tygodniu, z dodatkowym dniem przeznaczonym na regenerację biologiczną. Zakontraktowałem silnych rywali na mecze kontrolne, aby jak najlepiej przygotować drużynę do rundy rewanżowej. Celem jest poprawienie formy i pracy nad elementami, które wymagałyby jeszcze poprawy.

— Co jest do poprawy w kwestii infrastruktury?
— Niestety, infrastruktura jest jednym z naszych najsłabszych punktów. Poza głównym boiskiem, nasz kompleks jest na bardzo niskim poziomie, a w regionie wokół Morąga powstają nowoczesne obiekty, które moglibyśmy tylko zazdrościć. Przykład stadionu w Małdytach pokazuje, że jest w tej kwestii sporo do zrobienia.

— Czy wychowankowie będą regularnie grać w drużynie?
— Występy wychowanków są jednym z kluczowych założeń w pracy zespołu. Jednak to wyniki sportowe będą decydować o ich regularności w składzie. Zawsze na boisku będą występować najlepsi zawodnicy, którzy zasługują na miejsce w drużynie w danym dniu. Wychowankowie mają szansę, ale ich występy będą zależały od formy i aktualnych potrzeb drużyny.

— Trener jest zadowolony z rywali, z którymi rozegramy mecze kontrolne zimą. Są wśród nich GKS Wikielec i Start Nidzica?
— Tak, jesteśmy bardzo zadowoleni z zakontraktowanych sparingpartnerów. Start Nidzica, GKS Wikielec, Tęcza Biskupiec, Olimpia II Elbląg – to silni rywale, którzy pozwolą nam się rozwijać i uczyć. Wspólne mecze z nimi pokażą nam nasze braki i przestrzenie do poprawy. Wszystko to ma na celu jak najlepsze przygotowanie drużyny do rundy wiosennej.
źródło: Andrzej Sekita