Były siatkarz AZS-u Olsztyn trenerem młodzieży. Cel? Promocja aktywności fizycznej [ZDJĘCIA]

2024-12-09 19:30:27(ost. akt: 2024-12-09 16:54:53)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Paweł Woicki, były siatkarz AZS-u Olsztyn oraz mistrz Europy z 2009 roku wcielił się w rolę trenera młodzieży w ramach specjalnego cyklu spotkań zorganizowanych przez Fundację Olsztyński Laur Sportowy. Spotkanie z olsztyńską młodzieżą szkolną miało na celu promowanie aktywności fizycznej.
Fundacja Olsztyński Laur Sportowy cały czas kontynuuje promowania sportu i rekreacji wśród młodzieży. Za pomocą cyklu spotkań o nazwie "Biegaj, ćwicz z gwiazdą", w których to słynni sportowcy z Warmii i Mazur przeprowadzają specjalne zajęcia mające zachęcić młodzież i dzieci w wieku szkolnym do aktywizacji sportowej.

Do tej pory fundacja zorganizowała już kilka takich spotkań, które odbyły w różnych szkołach na terenie Warmii i Mazur. Gośćmi byli m.in. Marcin Możdżonek, Krystyna Pieczulis, Maciej Sarnacki, Jarosław Gulak czy Karol Jabłoński. Zdradzali oni tajniki aktywności fizycznej i zachęcali młodzież do uprawiania sportu.

Fot. Zbigniew Woźniak

Kolejną gwiazdą zaproszoną przez fundację Olsztyński Laur Sportowy był Paweł Woicki, były siatkarz oraz kapitan Indykpolu AZS Olsztyn, mistrz Europy oraz złoty medalista mistrzostw świata juniorów. W trakcie swojej kariery był on również asystentem Vitala Heynena, byłego selekcjonera reprezentacji Polski.

Młodzi adepci ze Szkoły Podstawowej nr. 10 im. Władysława Broniewskiego w Olsztynie trenowali pod okiem doświadczonego siatkarza, który pokazywał im jak poprawnie wykonywać różne elementy siatkarskiego rzemiosła, czyli np. rozegranie sposobem górnym czy dolnym. Uczyli się również m.in. gry na trzy odbicia czy przebicia piłki na drugą stronę z plecami zwróconymi do boiska. Na parkiecie hali przy ul. Mariańskiej pojawiło się naprawdę spore grono dzieci chcących uczyć się pod okiem doświadczonego sportowca.

— Po zakończeniu kariery siatkówka cały czas mi towarzyszy. Praca z młodzieżą jest zawsze najprzyjemniejszą częścią. Cieszy mnie to, że widać u dzieci zapał do sportu, ale i dużo talentu oraz sprawności ruchowej. Siatkówka nie jest sportem łatwym, ale i tak zainteresowanie i chęci wśród młodzieży były duże. Gratulację dla szkoły, że tak dobrze dbają o uczniów — powiedział po odbytym treningu Paweł Woicki. Według byłego siatkarza, nie ważne jest to, czy młody fan sportu trenuje siatkówkę, gra w piłkę ręczną czy uprawia lekko atletykę, to i tak najważniejsza pozostaje aktywność fizyczna.

— Inicjatyw popularyzujących sport w Polsce według mnie jest o wiele więcej. Nacisk na sport wśród dzieci jest i powinien być duży, ponieważ po niedawnej pandemii wcale nie jest łatwo powrócić do regularnych ćwiczeń ruchowych — dodał Paweł Woicki.

Gospodarz spotkania oraz dyrektor SP 10 Anna Żarczyńska zaznaczyła, że sport powinien pełnić dużą rolę w życiu dzieci oraz młodzieży szkolnej.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Wszyscy wiemy, że w naszej społeczności brakuje ruchu oraz aktywności fizycznej, nie tylko wśród dzieci, ale i dorosłych. Zachęta nie tylko do uprawiania sportu, ale i zabawy w nim, jest bardzo cenne z uwagi na wszechstronny rozwój — powiedziała Anna Żarczyńska.

Na spotkaniu obecny był również Andrzej Grudziński, prezes Warmińsko-Mazurskiej Federacji Sportu, który pojawił się jako reprezentant Fundacji Olsztyński Laur Sportowy.

— Zainteresowanie sportem rozpoczyna się od młodego wieku. Większość dzieci bardzo lubi również rywalizację. Trenowanie jakiejkolwiek dyscypliny będzie wzmagać w nich te emocje, a przy okazji wpłynie to na zdrowsze społeczeństwo — przekazał Andrzej Grudziński.

Przed oficjalnym rozpoczęciem treningu prezes WMFS określił Pawła Woickiego "Olimpijczykiem" z tego względu, że był on uczestnikiem igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008). Andrzej Grudziński nie tylko przedstawił fakty, ale miał ku temu również inny powód.

— Bycie olimpijczykiem to najwyższa forma wyróżnienia dla sportowca, więc takimi argumentami należy trafiać do młodzieży i zachęcać ich do uprawiania sportu — podsumował prezes Warmińsko-Mazurskiej Federacji Sportu.

Janusz Siennicki