Rambo z Polski? Kierowca ciężarówki wywołał chaos w Niemczech

2024-12-01 12:21:29(ost. akt: 2024-12-01 12:41:02)

Autor zdjęcia: PAP

W Nadrenii Północnej-Westfalii polski kierowca ciężarówki spowodował serię karamboli, taranując 50 pojazdów na trasie liczącej ponad 60 kilometrów. W wyniku tego incydentu 26 osób zostało rannych, z czego osiem jest w stanie ciężkim, a jedna walczy o życie.
Seria wypadków, która wstrząsnęła Niemcami

Pierwsze zgłoszenia dotyczące niebezpiecznego kierowcy wpłynęły na numer alarmowy około godziny 16:30. Policja otrzymała informacje o ciężarówce, która poruszała się w sposób chaotyczny na autostradzie w okolicach Neuss. Pojazd ignorował polecenia policji, pędził z zawrotną prędkością i nie reagował na sygnały stopu.

Według świadków, kierowca prowadził pojazd bez hamowania, taranując wszystko na swojej drodze. Florian Koch, jeden z kierowców, który cudem uniknął kolizji, opisał sytuację jako „przerażający chaos”: „Ciężarówka minęła nas dosłownie o centymetry. Inni nie mieli tyle szczęścia”.

„Rambo w ciężarówce” – reakcja mediów

Niemieckie media szybko nadały sprawcy przydomek „Rambo w ciężarówce”, nawiązując do brutalności i bezwzględności jego działań. 30-letni Polak rozpoczął swoją destrukcyjną podróż w Wuppertal-Nord, kończąc ją dopiero na odcinku Gevelsberg–Hagen–Nord, gdy ciężarówka utknęła w miejscu remontu drogi.

Policja zatrzymała kierowcę, wyprowadzając go z kabiny i zakładając kajdanki. Pierwsze ustalenia wskazują, że mężczyzna mógł być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. „Bild” informuje, że był pijany, choć oficjalne wyniki badań toksykologicznych mają zostać przedstawione w najbliższych godzinach.

Bilans tragedii

W serii wypadków uczestniczyło aż 50 pojazdów, a autostrada A1 pozostaje zablokowana. Służby przewidują, że utrudnienia mogą potrwać do niedzielnego popołudnia. W wyniku zdarzenia rannych zostało 26 osób, w tym osiem ciężko. Ratownicy medyczni na miejscu walczyli o życie jednej z ofiar, której stan określany jest jako krytyczny.

Śledztwo i apel do świadków

Policja w Düsseldorfie uruchomiła specjalną zakładkę na stronie internetowej, gdzie świadkowie mogą przesyłać zdjęcia i nagrania dokumentujące zdarzenie. Funkcjonariusze analizują przebieg wydarzeń i przyczyny, które doprowadziły do tej katastrofy. Przesłuchanie kierowcy zaplanowano na niedzielne popołudnie.

Bezprecedensowy incydent na niemieckich drogach

Eksperci określają to wydarzenie jako jedno z najpoważniejszych w historii niemieckich autostrad. Korespondenci także przyznają, że w swojej karierze nie spotkali się z podobnym przypadkiem.


żrodła: WDR, "Bild", Interia, wydarzenia.interia.pl