Wypożyczył niesprawną łódź, co doprowadziło do wypadku. Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał wyrok dla Grzegorza G.

2024-11-30 09:00:12(ost. akt: 2024-11-29 15:34:08)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: KMP w Olsztynie

Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji skazujący Grzegorza G. za narażenie 7 osób na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez wypożyczenie im niesprawnej technicznie łodzi motorowej.
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w dniu 18 czerwca 2022 r. w jednej z miejscowości na terenie powiatu giżyckiego. Prokurator zarzucił Grzegorzowi G., prowadzącemu działalność gospodarczą – wypożyczalnię sprzętu wodnego, że naraził wówczas siedem osób, w tym troje dzieci, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oskarżony miał dopuścić się tego czynu w ten sposób, że wynajął tym osobom niezarejestrowaną, bez certyfikatu technicznego, niesprawną technicznie łódź motorową, w której nie dokonano przeglądu technicznego, z niesprawną instalacją zęzową oraz nieprawidłowo zamontowanym silnikiem o większej mocy i masie od zalecanego, co naruszyło właściwości konstrukcyjne łodzi.

Nadmienię, że jeszcze tego samego dnia wypożyczoną od oskarżonego łodzią siedmioosobowa grupa udała się w rejs do Mikołajek. W drodze powrotnej, w wyniku uderzenia fali na jeziorze Tałty, motorówka przechyliła się na lewą burtę i zatonęła. Na skutek tego wypadku śmierć poniosła małoletnia dziewczynka, której ciało zostało wydobyte z zatopionej łodzi przez służby ratunkowe. O spowodowanie tego wypadku oskarżony został mężczyzna, który kierował łodzią i w tej sprawie toczyło się odrębne postępowanie, zakończone już prawomocnym wyrokiem skazującym.

Z kolei proces mężczyzny oskarżonego o wypożyczenie niesprawnej technicznie łodzi rozpoczął się w dniu 9 maja 2024 r. przed Sądem Rejonowym w Giżycku. Oskarżony w toku procesu nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 20 maja 2024 r. Sąd Rejonowy w Giżycku uznał Grzegorza G. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 2 lat próby. Ponadto, Sąd orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w kwocie 10 tys. zł oraz środek karny w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na wypożyczaniu sprzętu pływającego na okres 3 lat. Sąd zasądził od oskarżonego także nawiązki na rzecz dwojga pokrzywdzonych w kwocie po 20 tys. zł oraz na rzecz pięciorga pozostałych pokrzywdzonych w kwocie po 5 tys. zł.

W odniesieniu do zarzutu przedstawionego oskarżonemu, Sąd Rejonowy w Giżycku ustalił, że Grzegorz G., prowadząc działalność gospodarczą w zakresie wypożyczania sprzętu wodnego, w świetle obowiązujących przepisów był zobowiązany do zarejestrowania statku jako łodzi komercyjnej, wykonania przeglądu technicznego oraz uzyskania uproszczonego świadectwa zdolności żeglugowej, czego nie uczynił. Sąd wskazał, że łódź, którą oskarżony wypożyczył turystom w dniu 18 czerwca 2022 r. nie była zarejestrowana, nie miała wykonanego przeglądu technicznego, nie posiadała uproszczonego świadectwa zdolności żeglugowej. Łódź posiadała natomiast wady – zastosowano w niej napęd o mocy i masie większej niż przewidywał konstruktor oraz w nieprawidłowy sposób zamontowano instalację zęzową, co powodowało zalewanie kadłuba łodzi i miało wpływ na przechylanie się łodzi podczas manewrów sterowania.

Zdaniem Sądu Rejonowego, w świetle dowodów, w tym opinii biegłego, gdyby oskarżony dopełnił procedur zarejestrowania łodzi i uzyskania uproszczonego świadectwa zdolności żeglugowej, to wszelkie wady techniczne zostałyby ujawnione na etapie certyfikacji. Z uwagi na te wady łódź nie uzyskałaby certyfikacji, a w konsekwencji nie zostałaby dopuszczona do użytku jako łódź komercyjna.

Sąd zwrócił również uwagę, że oskarżony wyczarterował łódź osobom, które nie posiadały uprawnień do prowadzenia łodzi.

Apelacje od wyroku Sądu Rejonowego w Giżycku zostały wniesione przez oskarżyciela posiłkowego oraz obrońcę oskarżonego.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 29 listopada 2024 r. nie podzielił zarzutów oraz wniosków przedstawionych w obu apelacjach i utrzymał w mocy zaskarżony wyroku sądu pierwszej instancji. Sąd odwoławczy uznał tym samym, że ustalenia Sądu Rejonowego w Giżycku poczynione w tej sprawie są w pełni prawidłowe.

Sąd Okręgowy w Olsztynie podając ustne motywy wyroku podkreślił, że oskarżony w tej sprawie Grzegorz G. nie odpowiadał za spowodowanie wypadku łodzi motorowej. Istotą tego postępowania było ustalenie, czy Grzegorz G. naraził 7 osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez wypożyczenie im niesprawnej technicznie łodzi. W ocenie Sądu, Grzegorz G. swoim zachowaniem dopuścił się popełnienia właśnie takiego czynu.

Zdaniem Sądu odwoławczego, wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, w powiązaniu z zakazem prowadzenia działalności gospodarczej oraz zasądzonymi kwotami nawiązek na rzecz pokrzywdzonych, jest karą adekwatną do stopnia społecznej szkodliwości tego czynu oraz stopnia zawinienia oskarżonego.