Nowa akcja w Olsztynie. Smart Stop ma przyczynić się do bezpieczeństwa pieszych [ZDJĘCIA]

2024-11-26 15:40:00(ost. akt: 2024-11-26 15:29:49)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

To przedsięwzięcie ma podnieść bezpieczeństwo uczestników ruchu w stolicy Warmii i Mazur. Rozpoczęto pilotaż akcji, która ma przypominać o nieużywaniu urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez jezdnię.
W dzisiejszych czasach coraz częściej można zauważyć, jak piesi wchodzą na przejścia dla pieszych bez zachowania podstawowej ostrożności. Zapatrzeni w ekrany telefonów, nie rozglądają się na boki, ufając, że przysługujące im pierwszeństwo zapewni im bezpieczeństwo. Niestety, takie zachowanie nierzadko prowadzi do tragicznych w skutkach sytuacji. Z takimi sytuacjami Olsztyn chce podjąć walkę, dlatego też rozpoczęto przedsięwzięcie, które poprawić ma bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.

Taka akcja była przeprowadzona między innymi w Wrocławiu, ale piktogramy malowane białą farbą nie zawsze są widoczne. W Olsztynie nabierają nowego wymiaru dzięki zastosowaniu fosforyzującej farby. Dzięki takiej technologii piktogramy mają być widoczne również w porze wieczornej i nocnej, kiedy widoczność jest najgorsza.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Każde działanie, które może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa jest bardzo ważne — mówi prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.

Piktogramy wymalowane specjalną farbą na razie pojawiły się przy dwóch przejściach. Można je zobaczyć w pobliżu I Liceum Ogólnokształcącego przed przejściem przez ul. Mickiewicza oraz na ul. Zientary-Malewskiej w pobliżu tunelu pod torami kolejowymi.

— To faza testów, przez zimę będziemy obserwować, jak zachowują się piktogramy — mówi Miejski Inżynier Ruchu Jakub Kwiatkowski. — Jeśli przetrwają zimę, będziemy malować kolejne przejścia.

Fot. Zbigniew Woźniak

Technologia dzięki, której oznakowanie wyróżnia się na tle innych znaków została stworzona w Olsztynie przez naukowca z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

— Tego typu farby są stosowane wewnątrz pomieszczeń — wyjaśnia prof. Piotr Zapotoczny z katedry Inżynierii Systemów Wydział Nauk Technicznych UWM. — My dostosowaliśmy je do użycia zewnętrznego. Mają przetrwać zarówno temperatury o dużej rozpiętości, jak i trudne warunki atmosferyczne.

Piktogram nie jest znakiem w rozumieniu przepisów ruchu drogowego. Ma jednak przyczynić się do poprawy poziomu bezpieczeństwa pieszych, którzy często nie zwracają uwagi na nadjeżdżające pojazdy a wzrok ich jest skierowany na smartfon.


UM/WP/AG