Trzaskowski kandydatem KO. Piotr Kaleta: Donald Tusk upokorzył Radosława Sikorskiego

2024-11-23 15:00:21(ost. akt: 2024-11-23 15:01:57)

Autor zdjęcia: PAP

„Radosław Sikorski został porządnie spoliczkowany. Jaki w tym cel ma Donald Tusk? Nie wiem. Być może mamy do czynienia ze znaną zasadą: gdzie dwóch się bije, tam Tusk korzysta” - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta w rozmowie z portalem wPolityce.pl, komentując wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został wybrany na kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.

Polityk, który przegrał ostatnie wybory prezydenckie z Andrzejem Dudą, pokonał w prawyborach Radosława Sikorskiego, uzyskując 74,75 procent głosów.

Sikorski został upokorzony
Wynik ten w rozmowie z portalem wPolityce.pl skomentował Piotr Kaleta.

Z jakiegoś powodu, nie wiem jakiego, Donald Tusk upokorzył Radosława Sikorskiego. Cieszę się z tego, że nie będziemy mieli do czynienia z tym człowiekiem w kampanii wyborczej, bo to jest osoba bardzo nieprzyjemna. Dodatkowo jego współmałżonka jest słabo polskojęzyczna a jej wypowiedzi były straszne

— powiedział.

Radosław Sikorski został porządnie spoliczkowany. Jaki w tym cel ma Donald Tusk? Nie wiem. Być może mamy do czynienia ze znaną zasadą: gdzie dwóch się bije, tam Tusk korzysta

— wskazał.

Pewny siebie Trzaskowski
Polityk zabrał głos także na temat samego zwycięzcy prawyborów w Koalicji Obywatelskiej.

Rafał Trzaskowski jest w tej chwili ze zrozumiałych względów w euforii, ale już w najbliższą niedzielę postaramy się mu tę euforię zgasić, bo przedstawimy prawdziwie patriotycznego, dobrego kandydata na prezydenta naszej ojczyzny

— ocenił Piotr Kaleta.

Warto zauważyć, że prezydent Warszawy wydaje się niezwykle pewny siebie i już od dłuższego zachowuje się jak osoba, która jest pewna tego, że zasiądzie w pałacu prezydenckim.

Do tego, żeby być pewnym elekcji, nie można mieć 170 centymetrów w kapciach, tylko trzeba być po prostu politykiem wielkiego formatu a jemu jeszcze do tego bardzo dużo brakuje pod każdym względem

— podsumował nasz rozmówca.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl