Jakie jabłka lubimy w warmińsko-mazurskim?

2024-11-18 07:30:00(ost. akt: 2024-11-17 20:58:47)
Jabłuszka pełne snu — jak śpiewał jeden ze znanych polskich piosenkarzy...

Jabłuszka pełne snu — jak śpiewał jeden ze znanych polskich piosenkarzy...

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Ankieterzy pytają nas o najróżniejsze rzeczy. Przywykliśmy już do najbardziej dziwnych sondaży. Tym razem dowiedzieliśmy się jakie jabłka lubimy najbardziej. Czy różnimy się w wyborze od reszty Polski?
Jabłko to chyba najpopularniejszy owoce w Polsce. Jada je regularnie 9 na 10 Polaków. Jakie odmiany lubimy najbardziej?

1. Lobo to lider zestawiania, te odmianę wskazało 38% badanych w skali kraju. W naszym regionie aż 48%. Częściej ten gatunek wskazywały kobiety niż mężczyźni.
2. Szampion to vice-lider rankingu z 30% wskazań. Preferowana jest szczególnie przez osoby osoby określające swoją sytuacje materialną słowami „pieniędzy starcza tylko na podstawowe potrzeby” (40%).
3. Jonagold i Ligol (po 25%) wolą z kolei osoby lepiej sytuowane, którym „pieniędzy starcza na wszystko” 31% vs. i kobiety.
4. Na kolejnych miejscach znalazły się Gala (22%), Antonówka (20%) oraz Cortland (15%).
Gala to odmiana preferowana przez kobiety, antonówka zaś przez mężczyzn
5. Jabłka najmniej w Polsce znane i wybierane to odmiany Pinova, Alwa i Elstar - 3%, Red Boskoop i Fuji - 2%.

— Respondenci wymienili bardzo różne odmiany, po które chcieliby sięgnąć, różne pod względem pór roku, w których są dostępne. Wymieniane na pierwszym miejscu Lobo jest odmianą jesienną, nie zimową, co znaczy, że najlepiej smakuje w tym właśnie okresie, jesienią i wczesną zimą. Jest to też jedna z najstarszych odmian uprawianych w Polsce, stąd jej duża rozpoznawalność — wyjaśnia dr Aleksandra Łakomiak, sadowniczka z Dolnego Śląska, członek TRSK, pracownik badawczo-dydaktyczny Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
I dodaje: — Ale najstarsza z listy odmiana Golden Delicios, wskazana została tylko przez 8% respondentów. Najczęściej miłośnicy jabłek sięgnęliby po odmiany amerykańskie (Cortlanda, Jonagolda, Goldena i Idareda) oraz czeskie (Rubina, Szampiona i Topaza). Wśród wskazań znalazły się również odmiany polskie, tj. Alwa czy Ligol. Moda na pewne odmiany jabłek przemija. Zmieniają się smaki i potrzeby klientów”

Źródło: Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych