Nieznani sprawcy zaatakowali? Od początku coś tu nie grało...

2024-11-03 12:51:28(ost. akt: 2024-11-03 12:57:41)

Autor zdjęcia: arch. Policja

Kobieta trafiła do szpitala po tym, jak nieznani sprawcy zaatakowali parę mieszkającą w Łukcie. Ranna trafiła do szpitala. Policjantom coś jednak nie pasowało w relacji jej partnera.
Ostródzcy kryminalni od 31.10.2024 pracowali nad sprawą uszkodzenia ciała kobiety, która z obrażeniami trafiła do szpitala. Co dokładnie się wydarzyło?

W czwartek (31.10.2024r.) dyżurny ostródzkiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w miejscowości Łukta mieszkająca tam para miała zostać zaatakowana przez nieznanych sprawców. W wyniku tego zdarzenia kobieta z obrażeniami ciała powstałymi na skutek użycia noża trafiła do szpitala. Życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjantom od początku nie wszystko pasowało w opisie sprawy, którą relacjonował partner kobiety.
— Mężczyzna kluczył, opowiadał niespójnie i nielogicznie ciągle zmieniając wersje — informuje ostródzka Policja. — W końcu w przyznał, że w wyniku kłótni zranił swoją konkubinę przy użyciu noża. Kryminalni zatrzymali 65-latka.

Po zgromadzeniu obszernego materiału dowodowego oraz opinii biegłego przedstawili mu zarzut uszkodzenia ciała partnerki. Następnie zwrócili się do nadzorującego prokuratora, by ten wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
W sobotę 2 listopada br. sąd przychylił się do wniosku co oznacza, że najbliższe 3 miesiące agresor spędzi za kratami.

Źródło: Gazeta Olsztyńska