Tylko jeden kandydat na wójta gminy Dywity

2024-10-31 13:00:00(ost. akt: 2024-10-31 12:04:56)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W niedzielę, 17 listopada, odbędą się przedterminowe wybory wójta podolsztyńskiej gminy Dywity. Będzie to bardziej plebiscyt, bo na razie jest tylko jeden zarejestrowany kandydat.
Tylko dwa na pięć zarejestrowanych komitetów zgłosiły swoich kandydatów w przedterminowych wyborach wójta gminy Dywity. Gmina Komisja Wyborcza w Dywitach zarejestrowała jako kandydata Agnieszkę Sakowską-Hrywniak (to obecna przewodnicząca Rady Gminy Dywity). Natomiast komisja odmówiła rejestracji jako kandydata Joanny Michalskiej-Redy. Powodem była niedostateczna liczba prawidłowo złożonych podpisów (trzeba zebrać ich 600). Po weryfikacji 710 złożonych podpisów przez komitet Joanny Michalskiej-Redy 114 z nich zostało odrzuconych jako niespełniających wymogów formalnych. Chodziło głównie o brak lub wadliwy adres (54), brak prawa wybierania (45). Do rejestracji kandydatce zabrakło więc 4 podpisów.

W związku z odmową rejestracji komitetowi służyło prawo skargi do komisarza wyborczego w Olsztynie I, z czego komitet skorzystał. Jednak komisarz wyborczy utrzymał w mocy decyzję Gminnej Komisji Wyborczej w Dywitach. Co więcej zakwestionował też jeszcze 10 innych podpisów, co oznaczało, że złożonych zostało prawidłowo tylko 586 podpisów przy wymaganych 600.

Czy to oznacza, że będzie tylko jeden kandydat w wyborach? Tego nie można przesądzać, bo zgodnie przepisami komitetowi przysługuje jeszcze prawo wniesienia skargi do Państwowej Komisji w Wyborczej w ciągu dwóch dni od podania do publicznej wiadomości postanowienia komisarza wyborczego. Termin ten upływa w przyszły poniedziałek.

Chcąc dać szanse innym komitetom, które się zarejestrowały Gminna Komisja Wyborcza przedłużyła o pięć dni, bo do minionej środy, termin na zgłaszanie kandydatów. Ale nikt nie został zgłoszony. Dlaczego trzy komitety wyborcze, które się zarejestrowały w ogóle nie zgłosiły swoich kandydatów, tego nie wiemy. Z podanych danych wynika, że te trzy komitety, choć różnią się nazwami, mają tę samą siedzibę w Olsztynie. Zgodnie z przepisami komitety mają pierwszeństwo zgłaszania kandydatów do obwodowych komisji wyborczych, gdzie teraz za pracę w nich można zarobić od 525 do 675 zł w zależności od funkcji.

Sytuacja jednego kandydata w wyborach jest dobrze znana mieszkańcom gminy Dywity, bo tak właśnie wyglądały ostatnie wybory wójta gminy Dywity. Daniel Zadworny, który był wójtem gminy Dywity od 2018 roku, w wyborach w kwietniu 2024 roku też nie miał kontrkandydatów. Zdobył ponad 81 proc. głosów. Niestety wydarzyła się tragedia. Daniel Zadworny zmarł nagle w sierpniu podczas urlopu.

W przypadku jednego kandydata na karcie do głosowania będzie imię i nazwisko kandydata, a przy nim rubryki „Tak” i „Nie”. W ten sposób mieszkańcy zdecydują, czy widzą danego kandydata na stanowisku wójta. Kandydat musi uzyskać połowę ważnych głosów. Jeśli tak się nie stanie, to wyboru wójta dokona Rada Gminy, a ta w Dywitach zdominowana jest przez komitet zmarłego wójta, bo na 15 aż 14 radnych to osoby wybrane z jego komitetu.

am