Wspominamy tych co odeszli. Część I

2024-11-01 06:00:00(ost. akt: 2024-10-31 13:46:35)

Autor zdjęcia: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie

1 i 2 listopada wspominamy głównie naszych najbliższych. Ale warto pamiętać też o tych, którzy pozostawili swój niezatarty ślad w historii naszego regionu. Przypominamy artystów, samorządowców, naukowców, lekarzy, sportowców i działaczy społecznych, którzy odeszli od nas w tym roku.
Elżbieta Bandurska-Stankiewicz
Prekursorka olsztyńskiej diabetologii. To z Jej inicjatywy w 1999 roku w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie powstał oddział endokrynologii i diabetologii, którego była ordynatorem. Na podstawie doświadczeń zdobytych w klinikach diabetologicznych i endokrynologicznych w Polsce i za granicą zorganizowała Olsztyński Ośrodek Diabetologii i Zaburzeń Metabolizmu, który jest uznawany za wzorcowy w Polsce i wysoko oceniany przez krajowych konsultantów w dziedzinie diabetologii.
Jej dorobek naukowy obejmuje blisko 200 publikacji.
„Dzięki swojej charyzmie i otwartości na ludzi nigdy nie odmówiła nikomu pomocy, nigdy nie zabrakło Jej czasu dla drugiego człowieka. Zawsze wykazywała duże zainteresowanie pacjentami” — napisała na wieść o Jej śmierci Irena Kierzkowska, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie.
Profesor dr hab. n. med. Elżbieta Bandurska-Stankiewicz zmarła 8 lipca.

Wanda Bortkiewicz „Basia”
Sanitariuszka i łączniczka w oddziałach Armii Krajowej dowodzonych przez „Kmicica” i „Łupaszkę”. Po wojnie wraz z rodziną osiedliła się w Morągu. Następnie zaczęła naukę w szkole pielęgniarsko-położniczej w Gdańsku, gdzie nawiązała kontakt ze znajomymi partyzantami. Została łączniczką, a w domu rodziców w Morągu utworzyła punkt kontaktowy żołnierzy 5. Brygady Wileńskiej AK, którzy po zakończeniu II wojny światowej nie złożyli broni i podjęli walkę z nowym okupantem.
UB aresztowało ją w lipcu 1946 roku w Olsztynie. Mimo brutalnego śledztwa nie przyznała się do współpracy z niepodległościowym podziemiem.
Tak w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" wspominała tamte straszne dni: — W celi była podłoga, na niej tylko wiązka słomy. Ja wiedziałam, za co tam jestem i dlaczego zostałam aresztowana. Milczałam i byłam spokojna. Nie bałam się. Zrobiłabym wszystko dla ukochanej ojczyzny. Byłam wychowana w wielkiej miłości do Polski. Wiedziałam też, z jakim miałam do czynienia okupantem. Strasznym nowym okupantem.
Z braku dowodów została uniewinniona. W 1950 roku wyszła za mąż za lekarza Ludwika Bortkiewicza, z którym wychowała czworo dzieci.
Wanda Bortkiewicz w sierpniu tego roku skończyła 101 lat. Zmarła 19 października.

Justyna Burska
Jedna z czołowych polskich pływaczek. Wielokrotna medalistka krajowych zawodów we wszystkich kategoriach wiekowych oraz była rekordzistka Polski w stylu dowolnym. Reprezentowała kluby UKS Piątka Konstantynów Łódzki oraz AZS UWM Olsztyn. Po zakończeniu zawodowej kariery została trenerką pływania. Zginęła 17 sierpnia w wypadku drogowym pod Olsztynem, w którym 23-letni kierowca toyoty nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w Jej motor. Miała 29 lat.

Jan Dąbrowski
W latach 70. ubiegłego wieku był nauczycielem w szkole średniej. W 1973 roku, mając 31 lat, skonstruował wraz z uczniami z Zespołu Szkół Zawodowych w Ostródzie pierwszy w Polsce laser szkolny oraz zestaw do wykonywania hologramów. Potem zajął się pracą naukową. Z czasem poświęcił się lokalnej historii. Opublikował między innymi „Zaczęło się w roku 1945... To już 60 lat polskiej Ostródy” oraz „Napoleon w Ostródzie. 1807-2007”. Zmarł 8 lipca.

Winfried Lipscher
Niemiecki Warmiak, dyplomata, teolog i tłumacz. Do 1958 roku mieszkał w Barczewie. Był honorowym członkiem Wspólnoty Kulturowej Borussia.
„Był dyplomatą, teologiem i tłumaczem, prekursorem pojednania polsko-niemieckiego i aktywnym uczestnikiem dialogu między Kościołami w obu krajach, oddanym i świadomym przyjacielem Polski i Polaków” — napisali na wieść o Jego odejściu członkowie Borussii.
Winfried Lipscher odegrał ważną rolę w kontaktach Kościoła w Polsce z rządem RFN. Był pośrednikiem w wymianie listów między kanclerzem RFN Helmutem Schmidtem a prymasem Stefanem Wyszyńskim. Zmarł 8 lutego w Berlinie w wieku 86 lat.