Radni zdecydowali w sprawie placu WOŚP w Olsztynie

2024-10-30 13:40:00(ost. akt: 2024-10-30 13:45:43)
Zbieg ulic Krasickiego i Wilczyńskiego w Olsztynie

Zbieg ulic Krasickiego i Wilczyńskiego w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Radni zdecydowali w sprawie placu WOŚP w Olsztynie. Wiadomo, jaki jest wynik głosowania.
Sprawa dotyczy placu położonego na granicy dwóch największych osiedli w Olsztynie. Powstał w wyniku budowy nowej trasy tramwajowej. Znajduje się u zbiegu ulic Krasickiego, Witosa i Wilczyńskiego na styku granic Pieczewa i Jarot. Wcześniej, do czasu budowy nowej trasy tramwajowej, która połączyła Pieczewo z centrum Olsztyna oraz z dworcem głównym PKP, było tam tradycyjne skrzyżowanie. Teraz jest rondo z placem pośrodku. Władze postanowiły nadać mu patrona. W tej sprawie gotowy jest projekt uchwały Rady Miasta Olsztyna, który został poddany pod głosowanie na październikowej sesji. Zgodnie z tym dokumentem ma nazywać się placem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

— „Finał WOŚP jest cyklicznym wydarzeniem, który stał się tradycją i częścią kultury mieszkańców miasta Olsztyna. Działalność Fundacji od ponad 30 lat otwiera ludzkie serca, jednocząc wszystkich” — czytamy w projekcie uchwały Rady Miasta.

Z wnioskiem w tej sprawie do ratusza wystąpili wolontariusze z olsztyńskiego sztabu WOŚP, zarejestrowanego przez Związek Stowarzyszeń „Razem” w Olsztynie. Ten od kilku lat z powodzeniem organizuje finał WOŚP w Olsztynie, a zrzesza 300-350 wolontariuszy kwestujących na terenie miasta oraz okolic, rokrocznie pobijając rekordy kwot zbieranych na rzecz Fundacji WOŚP.
Na takiego patrona nie zgadzają się dwie osiedlowe rady: Pieczewo i Jaroty.

— Na naszym osiedlu, podobnie jak na sąsiednich, jest wielu mieszkańców, którzy angażują się w wolontariat na różne sposoby, nie tylko akcje WOŚP. Wskazanie uhonorowaniem działalności wolontariuszy sztabów WOŚP zawęża grono tych osób. Nie mamy nic przeciwko, by Orkiestrę uhonorować np. skwerem — tłumaczyła "Gazecie Olsztyńskiej" Teresa Antczak, przewodnicząca Rady Osiedla Jaroty.

Jak do sprawy odnieśli się radni?

— Dla mnie sprawa wydaje się jednoznaczna — stwierdził opozycyjny radny Mirosław Arczak. — Należy jednak pamiętać, że jednym z załączników do nadania nazwy jest opinia rady osiedla, w tym przypadku dwóch. W tym przypadku są one negatywne. Ich opinie są dla mnie podstawą, to są oficjalne reprezentacje mieszkańców. Na dodatek zgodnie z obowiązującą już uchwałą charakter nazw powinny odnosić się do sąsiadujących.

Radny Arczak zaproponował, by plac WOŚP został zlokalizowany w byłych Koszarach Dragonów.

Przeciw zgłoszonej propozycji był także radny PiS Radosław Nojman.
— Abstrahując od wszelkich sympatii, czy antypatii. Nie powinniśmy jednak pokazywać mieszkańcom, że ignorujemy ich zdanie. Tym bardziej, że pojawiła się konkretna inicjatywa, by ten plac nazwać Wolontariuszy Olsztyńskich — stwierdził radny PiS.

Wniosek poparła za to radna Koalicji Obywatelskiej Ewa Zakrzewska.
— Mnie ta nazwa się bardzo podoba — mówi.

Odnosząc się do sprawy wsłuchiwaniu się w głos mieszkańców dodała: — My również jesteśmy reprezentantami mieszkańców. Analizując wszystko to nas spada podjęcie ostatecznej decyzji.

Łukasz Łukaszewski, przewodniczący rady miasta: — Uchwała dotycząca nazewnictwa wskazuje, że wymagana jest opinia rad osiedli bez wskazania, jaki musi być jej wydźwięk. Zdarzało się, że podejmowaliśmy decyzje przy negatywnych zdaniach.

Czy naprawdę nie było innego miejsca sprzyjającemu tej inicjatywie? - dopytywał się wiceprzewodniczący rady miasta Grzegorz Smoliński z PiS?

Ostatecznie w głosowaniu nad projektem 14 radnych opowiedziało się za nadaniem nazwy plac WOŚP, przeciw było 9. Uchwała została przyjęta.

Grzegorz Szydłowski